Poraz kolejny podejmuję walkę ze swoimi słabościami i zaczynam odchudzanie.
Mogę siebie opisać tylko jednym słowem:LEŃ!!! tak tak jeśli można by było wogóle nie ruszałabym się z kanapy.
Ale dzisiaj nastąpił przełom cóż chyba upadło mi coś na głowe a mianowicie wykupiłam karnet na fitness!! i to odrazu na trzy zajęcia tygodniowo,poprzeczka wysoka zobaczymy po którym dniu zrezygnuję.Albo i nie
Niedługo szkoła a fakt że jestem w klasie maturalnej chyba nie będzie mi łatwiał tego zadania ale dam radę!Nie odrazu kraków zbudowano;)
Zawsze miałam jakąś wymówkę ,myślałam że nie jest tak źle:
Ale wkońcu ile można sobie wmawiać że jest dobrze skoro nie jest?
Także zabieram się do roboty szczupła sylwetka czeka!!!!Jest gdzieś niedaleko:)
Łatwo nie będzie ale dam radę!!!!
Zaczynam od jutra.Chciałabym wyglądać tak:
kisielek27
27 sierpnia 2013, 20:30Hej:) Ja też właśnie zaczynam, więc możemy się wspierać:) Razem damy radę:) Powodzenia;)
grubooo
26 sierpnia 2013, 23:163mam kciuki ! powodzenia ; )
h.ope
26 sierpnia 2013, 20:16Damy radę . Mam taki sam wzrost jak Ty i podobna wagę ! :) Wspierajmy się , a wytrwamy ! :*
blackminidress
26 sierpnia 2013, 19:30pierwszy demotywator ma racje:) Dasz radę, trochę wiary w siebie!:)
Invisible2
26 sierpnia 2013, 19:24Jak weźmiesz się do roboty to na pewno będziesz tak wyglądała :)) !