Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żyję


Dzień pierwszy września trochę mnie przygnębił, a i następne nie były lepsze. 

Wiemy, że wariaci rodzą się gdzieś daleko w Kambodży, Wietnamie, Iraku, Iranie, Argentynie, Chile ale w EUROPIE?  W tej  Jaśnie Oświeconej, kulturalnej, świecie Chopina, Bacha, Czajkowskiego? A jednak? To tu były i piece krematoryjne i Katyń i zagłodzenie milionów i rzezie na Wołyniu i jeszcze niedawno wykorzystane zapasy z magazynów po byłej NRD w Serbii, Chorwacji, Mołdawii....

Od 15 lat nad potencjałem nuklearnym o niewyobrażalnej sile zdolnej zniszczyć cały świat, przy 80% poparciu ogłupiałego społeczeństwa, rządzi morderca, szantażysta świata, zabotoksowany, łysy młodzieniaszek zdolny do każdej podłości, a Europa na ten czas wybiera Oberkłamcę na przywódcę? No cóż, biznes musi być, tak  jak banki szwajcarskie wzbogacone na złocie zrabowanym pomordowanym w II wojnie, Hiszpania, Portugalia, Amerykanie wzbogaceni na krwi Indian, Azteków, Majów, Anglicy na Indiach, Francuzi na koloniach w Afryce i Indochinach.....

Miałam nadzieję, że te 5 dni mnie wygasi z gniewu i oburzenia na rozbiór innego młodego państwa, jak kiedyś mojego, przy aprobacie i spokoju starej zgniłej zdemoralizowanej do cna umoczonej w krwi starej Europy....

Jeszcze raz okazuje się, że jeżeli umiesz liczyć,to licz na siebie.... 

Szpica biurokratów w Szczecinie.....to kpina z krwi Powstańców Warszawy, Solidarności,  z narodów Estończyków, Łotyszy, Litwinów, Czechów, Słowaków, Bułgarów, Rumunów, Węgrów, Ukraińców i Polaków....I powinniśmy byli dać tej zgniłej, chciwej, fałszywej starej Europie  zaznać tego raju Oligarchów. Poznają zatem już nie długo co znaczy szariat, jeżeli chrześcijaństwo było dla nich ciężarem.....

Musiałam to wyrzucić z siebie,ponieważ dławiło mnie od kilku dni. Najgorsze dla mnie jest oczekiwanie na wydarzenia. Kiedy już się staną, nawet te złe budzą we mnie wolę dalszego życia i działania.

Już wszystko jest jasne, jak było z resztą do przewidzenia....

Sprawiedliwości możemy szukać tylko w niebie...

Tydzień upłynął mi nie tylko na śledzeniu wydarzeń politycznych, byłam w Bibliotece, wciągnęły mnie książki, trochę ćwiczyłam pilatesy, podziwiałam ostatnie kwiaty w ogrodach,

 

Wczoraj byłam w Filharmonii, dzisiaj wybieram się na Dni Wileńskie na Placu Węglowym, Muzeum Solidarności jest otwarte do zwiedzania, pogoda cudowna, ciepło i morze też wzywa.....

Zajmę się tym na co mam wpływ, ZAJMĘ SIĘ TYM NA CO MAM WPŁYW!!!

Zrobię zdjęcia, podzielę się nimi z Wami, zwiedzę Muzeum, pójdę na spacery, wrócę do Diety i pomaluję paznokcie...:)

  • Aldek57

    Aldek57

    7 września 2014, 21:11

    Zgadzam się z Tobą całkowicie.Pozdrawiam:))

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      8 września 2014, 10:30

      Dzięki, Buziaki :))

  • Mayan

    Mayan

    7 września 2014, 20:46

    Twój wpis jest bardzo mądry ale ja jak poprzedniczki odizolowałam się. Nie mam wpływu na to co się dzieje. Mogę się tylko denerwować. Przez wiele lat tak jak Ty gwałtownie reagowałam na głupotę, okrucieństwo ludzi, na politykę. Źle się to skończyło. Teraz od lat nie czytam gazet, nie oglądam wiadomości.

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      8 września 2014, 10:31

      Wystarczy, że uczciwi ludzie odwrócą wzrok a zło pleni się jak chwasty.... Buziaki:))

  • renianh

    renianh

    7 września 2014, 20:31

    Ja juz dawno przestałam się zamartwiać tym na co nie mam wplywu i Ty wyciągnełaś słuszne wnioski ,trzeba życ póki zyjemy :)

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      8 września 2014, 10:32

      Staram się to robić od lat, ale czasami piekło przebije się przez ścianę....tak bywa...Buziaki :))

  • ewka58

    ewka58

    7 września 2014, 20:20

    Też wyznaję zasadę, żeby zajmować się tym i zmieniać to na co mam wpływ....Pracuję, dbam o ogród, cieszę się wnukami i czytam.....Boję się polityki i tego co się dzieje ale staram się zagłuszyć lęki podziwiając piękno przyrody, dobrą książką, pracą i cieszy mnie każdy dzień .....Mam nadzieję, że wielcy tego świata pohamują swe zapędy, że moje dzieci i wnuki mają przed sobą przyszłość bez wojen........Pozdrawiam i życzę Ci Małgosiu miłego, spokojnego wieczoru

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      8 września 2014, 10:35

      To nie jest kwestia Polityki, tylko kwestia chciwości ludzi....zachłanności, pychy, lenistwa innych, nieumiarkowania w uzyskiwaniu zysku nawet z bomb, krwi, zaopatrzenia wojennego....Smutne.Buziaki:))

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    7 września 2014, 16:05

    Przestraszyl mnie ten wpis. Ja się boję tego co się dzieje.

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      8 września 2014, 10:40

      Nie bój się,będziemy bać się kiedy przyjdzie nasz czas, dzisiaj boją się ludzie w Doniecku....Rosjanie zaczną niedługo, gdy zrozumieją gdzie i co robią ich synowie.... Niemcy,gdy stracą centa, dawniej markę, Francuzi gdy nie sprzedadzą Mistrali,....Buziaki:))

  • gilda1969

    gilda1969

    7 września 2014, 14:17

    Zdecydownia wolę podziwiać kwiaty niż myśleć o polityce.. zresztą sama wiesz, jak to na mnie paskudnie działa.. Nie, nie będę o tym myśleć, i tak będąc na szczeblu zwykłego człowieka nic zrobić nie możemy. Paznokcie koniecznie na ciemnoróżowo!:)

  • jolaps

    jolaps

    7 września 2014, 14:00

    Słuszny wybór. Osobiście od lat zajmuje się TYLKO TYM NA CO MAM wpływ. Odcięłam się od polityki na zawsze. Historie znam ale się nią nie nakręcam. Może dłużej dzięki temu pożyję.

  • marii1955

    marii1955

    7 września 2014, 12:48

    Wiesz , obawiam się tego świata - niewyobrażalne wariactwo i grozby w każdej dziedzinie . Nie za bardzo śledzę politykę - ale trwoga niestety jest jak to słyszę ... Pięknego dnia :)))

  • mefisto56

    mefisto56

    7 września 2014, 08:40

    Małgosiu !!!! No niestety tak już jest, że my małe myszki nie mamy wpływu na wiele rzeczy !!!! Polityka jest okropna i nigdy nie służy prostym ludziom , nikt się z nimi nie liczy !!!! W telewizji najchętniej oglądam Travel i Mistrzostwa Świata Koszykówki !!!! Wczoraj dla relaksu , byliśmy na grzybach !!! Grzybów niezbyt wiele , ale znależliśmy miejsce , gdzie rosną rydze !!! We wtorek chcemy tam wrócić !!! Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej niedzieli !!! Krystynaniedzieli

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      8 września 2014, 10:29

      Trzymaj się Krysiu. Już w niedzielę przyjedzie do mnie Twoja Imienniczka, przyjaciółka z ławy szkolnej przez 4lata Liceum,ale się nagadamy???? Już się cieszę Buziaki :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.