Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wreszcie 8 z przodu! :D


Hejkaaaaa :) 

Nie było mnie przez tydzień na Vitalii, robiłam tylko szybki look na Wasze wpisy, ale po chwili usypiałam... Miałam ciężki tydzień i codziennie padałam na twarz. Nawet dzisiaj dopiero środek niedzieli a już jestem śpiąca :( Czuje się po prostu wykończona, nie mam pomysłu na naładowanie baterii... 

Dlatego też dzisiaj szybki wpis. Od niechcenia stanęłam dzisiaj na wagę a tu wielka i miła niespodzianka :) Nie dość, że pożegnałam się z 9 z przodu to jeszcze waga nie pokazuje 89,9...Tylko 88! Nawet to powinno mnie podnieść na duchu w jakiś sposób, ale cieszę się tylko troszeczkę... Nie wiem co ze mną nie tak!!!!!!! 

Miło jak kilogramy spadają, ale jednak jakoś zniknęła cała moja radość. Normalnie czuję jakbym miała jakąś "jesienną" chandrę...

Mam nadzieję, że mój kolejny wpis będzie bardziej pozytywny :)

Pozdrowionka

  • Sunniva89

    Sunniva89

    14 kwietnia 2015, 15:13

    super pamietam jak sie cieszyłam z ósemki jak chudłam ze 104 kg, super uczucie ! gratulacje !

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      14 kwietnia 2015, 15:15

      Dzięki :D I u Ciebie to też duży spadek.... :D I satysfakcja miejmy nadzieję, że już wieczna, bo chyba nie zamierzamy oglądać wagi 3 cyfrowej, co nie? :D

    • Sunniva89

      Sunniva89

      14 kwietnia 2015, 15:17

      ze 104 kg do 81 chudlam w 2013 roku, od tamtej pory juz nie wrocilam do 3 cyfrowej wagi ale wracam do 90 kg i znow chudne , wracam i chudne i tak w kolko...

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      14 kwietnia 2015, 15:19

      Ja kilka razy witałam i żegnałam 100 :P Ale tym razem to już jestem pewna, że na stałe! :P Ahhh... Brakuje Ci motywacji do większych spadków?

    • Sunniva89

      Sunniva89

      14 kwietnia 2015, 15:23

      motywacji.. hmm w sumie niewiem czgeo mi brakuje... po prostu jestem leniwa i lubie jesc slodycze.... ciezko mi sie powstrzymac dlatego nie chudne... ale miejmy nadzieje ze sie uda

  • blekitnykocyk

    blekitnykocyk

    13 kwietnia 2015, 21:36

    gratuluje! ;D

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      14 kwietnia 2015, 08:06

      Dziękuję :)

  • anushka81

    anushka81

    13 kwietnia 2015, 20:02

    super! pewnie przesilenie wiosenne z tym nastrojem i spaniem, ale bedzie lepiej :) gratuluje wyniku :)

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      14 kwietnia 2015, 08:07

      Dzięki :) chyba potrzebuje kilku dni ciszy i będzie lepiej :)

  • liliana200

    liliana200

    13 kwietnia 2015, 09:38

    Hm a może nie cieszy bo już to tyle razy przerabiałaś że czekasz na coś bardziej efektownego. Pamiętaj małe kroczki też powinny cieszyć :)

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      14 kwietnia 2015, 08:09

      Być może, ale też z dnia na dzień nie będzie 60kg :P Wiec chyba potrzebuje więcej cierpliwości :)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    12 kwietnia 2015, 22:25

    To dziwne uczucie kiedy spadek nie cieszy.. kilka razy tego doświadczyłam;) trzymaj się ;)

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      13 kwietnia 2015, 08:50

      Kto jak kto, ale ja muszę :) hihi

  • Caffettiera

    Caffettiera

    12 kwietnia 2015, 17:56

    noo przy takiej niespodziance powinnaś skakać z radości :D potrzebujesz chyba jakiś wakacji, chociaż małych, jakiś porządny relax, żeby "się naładować" :)

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      13 kwietnia 2015, 08:50

      No właśnie powinnam, a tu taki guzik. Chyba coś będę musiała wymyślać dla siebie, no długo tak nie pojadę.

  • jamida

    jamida

    12 kwietnia 2015, 16:19

    jesteś przemęczona ........

    • Nastazjaaa

      Nastazjaaa

      13 kwietnia 2015, 08:49

      Potrzebuje chyba więcej snu...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.