Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem młodą mamą i do odchudzania skłoniły mnie nadmierne pociażowe kilogramy.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 923
Komentarzy: 9
Założony: 4 listopada 2014
Ostatni wpis: 27 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nataly0802

kobieta, 33 lat, Vvtvvgz

170 cm, 79.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

27 lipca 2015 , Komentarze (2)

Witam Was serdecznie. Powracam z dodatkowymi kilogramami i większą motywacją. :p ostatnio na diecie zrzucilam 6kg. Było mi z tym bardzo dobrze. Niestety... 3kg powróciły

26 listopada 2014, Skomentuj
krokomierz,13790,118,827,4689,9101,1417002836
Dodaj komentarz

23 listopada 2014, Skomentuj
krokomierz,13695,117,822,4438,9039,1416742186
Dodaj komentarz

21 listopada 2014, Skomentuj
krokomierz,12014,103,721,4812,7929,1416571845
Dodaj komentarz

10 listopada 2014 , Skomentuj

Dziś dzień jak codzień.  Niby po kilku dniach stosowania diety schudłam te 0,9 kg ale jednak wydaje mi się, że mam za dużo kalorii i za późne godziny kolacji. No ale cóż.  Trzeba się dostosować:D Nawet podoba mi sie to "bycie na diecie"(smiech)

8 listopada 2014 , Skomentuj

Dwa dni mnie nie było, nie miałam czasu na pisanie... No ale dziś trzeba nadrobić zaległości. Jadłospis mam super, nawet mam wrażenie, że teraz jem więcej niż przed rozpoczęciem diety :) Dni zaczynam aktywnie- staram się robić powyżej 10tysięcy kroków. Mam nadzieję,że już to się nie zmieni bo mam dobre samopoczucie na cały dzień.Ćwiczenia od trenera też z chęcią wykonuje, ciekawe jak długo zagości we mnie ten optymizm :) Najgorsze jest to, że kuszą mnie czekoladki i batoniki, które leża w szafce i uśmiechają się do mnie. Hehe(pa)

5 listopada 2014 , Komentarze (3)

Dziś drugi dzień aktywności, ponad 10 tysięcy kroków zaliczone. Dostałam plan diety na jutro, nawet dobrze to wygląda :) ciekawe jak będzie smakowało... Tylko te demotywujące słowa od Partnera- "ciekawe ile na tym wytrzymasz, wątpie,że Ci się uda". I mina teściowej, gdy wspominam o diecie... No masakra jakaś. I weź tu człowieku się zmotywuj do działania... No ale spróbuję dać radę i pokazać im swoją wewnętrzną siłę (pot):D w końcu robię to dla mojego synka i oczywiście dla siebie samej :)

4 listopada 2014 , Komentarze (4)

Dzisiaj zaczynam od 10 tysięcy kroków. Waga 77 kg. Od jutra plan diety i ruszamy z odchudzaniem:D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.