Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
62, do sukcesu nie ma winy, trzeba iść po schodach
- true story!


nowy dzień nowe możliwości. nie użalamy się nad sobą, tylko bierzemy wszystkie sprawy w swoje ręce. jestem zszokowana, że wytrzymałam już tyle na diecie. polubiłam zdrowe jedzenie, akceptuję dietę. idzie mi dobrze. zostało mi jeszcze 33 dni do wiosny, na zrzucenie paru kg. waga chyba tutaj nie jest wyznacznikiem. ponieważ będę chudła dotąd, aż będę czuła się wspaniale w swoim ciele. bez słodyczy wcale nie jest tak ciężko. wszyscy jedzą ciastka, nutelle i inne słodkości, ale ja wiem, że aktualnie mi nie wolno i po prostu po to nie sięgam. zważę się po okresie - mam nadzieje, że będzie spadek. rozpędziłam się :)

ś: owsianka z kiwi ~300
o: fasolka ~400
p: kremówka :D ~600
k: kanapka, marchew ~250
 
1550 kcal.
nawet  z kremówką :D


latem na plaży wyjdzie na jaw kto obżerał się słodyczami po nocach, a kto ciężko pracował na wymarzoną sylwetkę  !! 

33 dni do wiosny<3


:*

  • sosenka93

    sosenka93

    7 marca 2013, 12:57

    Gratuluję! :) Mam nadzieję, że też dojdę do takiego stadium, też muszę całkowicie skończyć ze słodyczami... A poza tym ostatnio też doszłam do wniosku, że nie liczy się waga, tylko to jak się czuję. Dlatego stwierdziłam, że mogę ważyć nawet mniej niż 50 i tez będę żyła :P Pozdrawiam i życzę dalszej motywacji na tym poziomie ;)

  • Madeleine90

    Madeleine90

    16 lutego 2013, 23:16

    dokładnie:) nic nie ma za darmo, na wszystko trzeba ciężko pracować:)

  • kainova

    kainova

    16 lutego 2013, 22:44

    pewnie , że bez słodyczy da się żyć. Sama się o tym przekonałam , kiedyś nie wyobrażałam sobie tego jak można nie jeść słodyczy : D ale czasami jak mam ochotę to zjem kawałek czekolady albo jakieś ciastko : ) powodzenia :*

  • abrazandoLAvida

    abrazandoLAvida

    16 lutego 2013, 21:50

    jaki fajny wpis :D serio. No i szacun, że kremówka cię nie złapała, ja mam od razu zawalony dzień.

  • adorablee

    adorablee

    16 lutego 2013, 21:31

    myslalam, że ta wiosna szybciej przyjdzie. Niby długo, ale minie szybko i niech do niej zlecą kilogramy! tak! Ja jem gorzką czekolade 70% zalecana jest wręcz, poczytaj na necie; )

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    16 lutego 2013, 18:48

    Dokładnie, lato coraz bliżej ;) Ale zobaczysz, że w tym roku będziemy dumnie paradować po plaży ;) Powodzenia

  • Sihir

    Sihir

    16 lutego 2013, 16:21

    na co Ci ta kremówka była? :D chociaż nie no, to wcale nie jest dziwne.. jak w zeszłym roku też nie jadłam słodyczy w post, to kupowałam sobie śmietanę 12%, waliłam do niej cukru, mieszałam i wcinałam, tak mnie do słodkiego ciągnęło :D i tak potem 4 kg zleciało :) a teraz, o dziwo, w ogóle nie ciągnie. dużo owoców jem :)

  • raisin

    raisin

    16 lutego 2013, 15:48

    Bez słodyczy da się żyć! Warto się pomęczyć dla wymarzonej sylwetki :) Miłego dnia :)

  • zalosna.

    zalosna.

    16 lutego 2013, 15:32

    Taak właśnie! :) Nie użalamy się nad sobą, ważne żeby szło do przodu :) Jaa już chce latooo :( chociaz z drugiej strony może i lepiej, że jeszcze tyle czasu bo przynajmniej przywitamy je bez fałdek (mam taką nadzieje) ;p Trzymaj się :)

  • madzia3532

    madzia3532

    16 lutego 2013, 15:28

    lato odsłoni wszystko..hehe

  • no.more1993

    no.more1993

    16 lutego 2013, 15:16

    w każdym miejscu i o każdej porze spinam mięśnie pośladków :) kocie grzbiety, wymachy nogami

  • Oniaaa

    Oniaaa

    16 lutego 2013, 15:14

    Jest dokładnie tak jak mówisz.. Latem wyjdzie wszystko hah No, ale mamy czas na zmiany, więc byle do przodu! :)

  • FierceGyal

    FierceGyal

    16 lutego 2013, 15:05

    Tak jak mówisz - po pewnym czasie przyzwyczajamy się do zdrowego trybu życia, a później nawet nie wyobrażamy sobie, żeby go zmienić. Ja sama nie mam pojęcia, jak mogłam wcześniej tak niezdrowo jeść ;)

  • aannxx

    aannxx

    16 lutego 2013, 15:00

    Czekam, czekam na tą wiosnę;)

  • nieszczesliwaaaa1

    nieszczesliwaaaa1

    16 lutego 2013, 14:58

    właśnie;) latem na plaży to my będziemy świeciły :P

  • no.more1993

    no.more1993

    16 lutego 2013, 14:52

    waga w ogóle nie jest wyznacznikiem niczego :) babka ważąca 60kg może wyglądać lepiej od tej która wazy 56 przy tym samym wzroście. wyznacznikiem są ćwiczenia - jędrność ciała i jego ogólny wygląd :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.