Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no to wracam:)


wracam po tzw wakacyjnej przerwie która nieco sobie przedłużyłam:) Miałam schudnąć 15 kg schudłam 9 i pojechałam na wakacje. Dzisiaj wykupiłam przedłużenie abonamentu do zrzucenia ostatnich 7 kg. Dzięki Bogu moja waga się utrzymuje tzn + 1 kg ale nie robię z tego tragedii po tym jak zapomniałam o wszystkich wskazówkach zdrowego odżywiania i zajadania się słodyczami co wcześniej prawdę powiedziawszy mi się nie zdarzało a jednak wtedy utuczyłam siebie do 65 kg. Hmmm tak sobie myślę że te 7 kg powinno pójść jak z płatka no niech będzie 5 kg tez będę zadowolona:) No a tak poza tym to zdecydowaliśmy się z mężem na 2 dziecko staramy się od miesiąca ale nie wiadomo ile to potrwa tym razem, wiec warto troszkę zrzucić żeby mieć lepszą stawkę wyjściową na przybieranie:) Oczywiście w dniu stwierdzenia ciąży dieta idzie w natychmiastowa odstawkę ale póki co może okazać się ze szybciej spadnę z wagi niż zajdę w ciążę więc nie ma co się ociągać, potem będzie łatwiej do zrzutu:) Czekam na jadłospis i muszę przyznać dieta smacznie dopasowana nie była wcale drakońska dietą a posiada wiele walorów odżywczych których zapewne brakuje mi teraz:) Wiec do dzieła:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.