Witam kochane :0
Znowu nie mam czasu żeby nawet zajrzeć tutaj ale wiosna przyszła a ja ciągle w trasie ... albo w pracy , albo na biegach albo latam jak wariatka po mieście załatwiając sprawy . U mnie standard w takim razie :)
Nie mam czasu na treningi biegowe nadal bo wracam późno do domku ale siłowe nadal są regularnie . Rozwijam się pomału ale skutecznie :) Czekam na kolejne szkolenia bo pragnę więcej wiedzy , praca na siłowni uzależnia i człowiek sam od siebie więcej wymaga i chcę umieć wszystko . Nadal uważam że lepszej pracy nie znalazłabym nigdzie :)
Cudowne uczucie kiedy podchodzi do Ciebie podopieczna i mówi że bardzo dziękuje za wycisk bo przez dwa miesiące spadła jej tkanka o 3 % , albo że wiek metaboliczny poprawił się o 5 lat itd. ... Bardzo fajne i pozytywne uczucie . Panie które się słuchają zaleceń i ćwiczą dobrze od razu mają efekty , są przypadki specyficzne których organizm się broni przed ruchem i stoi jak zaklęty ale tutaj potrzeba cierpliwości której nie którym brakuje niestety. U mnie na pewno spadła mi tkanka tłuszczowa bo boczki się nie wylewają ale żebym czuła jakąś większą różnicę to nie bardzo. Ciągle mnie komplementują że super wyglądam no tak w stroju może być ale bez niego dupy nie urywa odpowiadam :) Najważniejsze żebym się dobrze czuła i ujędrniła ciało żeby nie wisiało .
Zbieram się do pracy , dziś zajęcia płaski brzuch prowadzę więc będzie mocno . A w weekend maraton Kraków i oby do mety bo bez treningu efektów nie ma ale jakoś prze truchtam :)
Słonecznego weekendu dziewczyny :)
barbra1976
4 czerwca 2018, 10:04Bosko lubiec swoja prace. I jeszcze się w niej upiększyć ;)
aniapa78
20 kwietnia 2018, 14:04Jak się pracuje to ciężko poświęcić na treningi tyle czasu ile by się chciało. Doba jest za krótka. Ważne że praca Ci się podoba. Na pewno spada Ci tkanka tłuszczowa. Waga też w końcu zacznie współpracować:)
Nocka23
20 kwietnia 2018, 22:39Ja ciągle ćwiczę w pracy i trening swój też tam robię. Wszystko w pracy :)