Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do pracy nad sobą czas się zebrać.....




Weekend minął niezbyt przyjemnie,bo jednak moje dziecię załapało jelitówkę i  Walentynki spędziliśmy w domu.Wczoraj też niestety siedzieliśmy w domu,więc nuuuda.Na domiar złego strasznie pokłóciłam się z mężem,niby o bzdurę,ale prawie doszło do rękoczynów między nami :-( Nie wiem z kąd we mnie ostatnio tyle złości,ale nie będę rozwijać tego tematu.Atmosfera napięta i jeszcze teściu zaraził się od córy i ciągle biegał do kibelka,a wiadomo chłop chory to postękać se musi.Wrrrr.....
Dziś mała jeszcze miała biegunkę,ale na szczęście nie wymiotuje i już coś niecoś je.Zabrałam ją dziś na sanki i chyba dobrze zrobiłam,bo jak wróciła to miała w sobie więcej energii,a ja troszkę pobiegałam,ha nawet stepper rano zaliczyłam.
Wymyśliłam sobie system nagród i kar.W związku z tym,że od dłuższego czasu nie potrafię nic na siebie kupić,bo to co mi się podoba w moim rozmiarze jest beee....,dlatego za każdym razem rezygnuję z zakupu i obiecuję sobie schudnąć i na obiecankach się kończy.Od dziś będę się nagradzać 10 zł za każdy wykonany plan dietki:czyli muszę się zmieścić w 1500 kalorii i co drugi dzień ćwiczyć 40 min. na stepperze,a następnie co drugi 40 min.jakiś innych ćwiczeń (jeszcze nie wymyśliłam jakich).Jeżeli w danym dniu przesadzę z kaloriami lub braknie ćwiczeń,oddaję 10 zł.Taką metodę chciałabym stosować przynajmniej do połowy kwietnia,więc mogę zebrać ok. 600 zł(ni to mało,ni to dużo)myślę jednak,że to rozsądna kwota (przynajmniej mąż zawału nie dostanie) i już odchudzona mogłabym poczynić pierwsze zakupy.Ciekawe co mi z tego wyjdzie,mam nadzieję,że nie DEBET!!!
  • psmwt

    psmwt

    18 lutego 2009, 15:30

    Pomysł fajny tylko skoro właśnie teraz czujesz złość to nie patrz na męża tylko kup sobie coś na zachętę. W odpowiednim aktualnie rozmiarze, żebyś sama na siebie spojrzała przychylnym wzrokiem. Ewentualnie torebkę tak na dobry początek.

  • malgorzatabi

    malgorzatabi

    17 lutego 2009, 09:21

    już się zalogowałam na edziecko i sciągam pomysły obiadkowe:) A pomysł z kasą jak dla mnie rewelacja!!!:)) Może ja tez zacznę

  • swbasia

    swbasia

    16 lutego 2009, 16:25

    Tzymam kciuki oby wszystko sie ulozylo :) I pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.