Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dla Ciebie kupiłam szynkę.


Moja dieta to marność nad marnościami.
Ale dzieją się ważniejsze rzeczy. Jestem z Nim oficjalnie już od prawie 2 tygodni. Był u mnie w weekend, moi przyjaciele go lubią, ciotkę zbajerował, tylko na ojca musi przyjść pora. Był las, łaką, koc i woda wysokozmineralizowana, było/jest cudownie. Rozmawiamy godzinami przez telefon, za każdym razem gdy się rozstajemy czuję wszechogarniający niedosyt, nie kończą się tematy do rozmów, tęsknie. Nie wiedziałam, że kiedyś tak będzie:) Że tak szybko TAK będzie!
Jeśli przebywasz z kimś przez dwie doby i obojgu nadal jest mało wiedz, że coś się dzieje.
Zobaczymy się za jakieś dwie godziny, 'romantyczna' randka , McDrive i świeczki za 2 zł. A w sobotę idziemy na weselicho.
A jutro mam egzamin z angielskiego!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.