Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czeesc wszystkim:)

23 marca 2013

Odnotowuje maly ruch we wpisach znajomych wiec poprawiam statystyke;) Prosze nie myslec ze mnie nie ma; jestem. Czytam codziennie ale wiecie jak to jest kiedy czlowiek wpada w otchlan obzarstwa; siedzi sie , czyta i postanawia niezwloczny powrot do zdrowego jedzenia juz wkrotce, zazwyczaj nazajutrz;) Tez tak mialam - a obecnie wrocilam, tyle ze na spadek chocby jednego kg wypada mi poczekac pare tygodni;) No coz zapuscilam sie tej zimy, wlasciwie od swiat Bozego Narodzenia aczkolwiek waga spada;)) No to... milego dnia tej okropnej zimy tegorocznej wiosny;)))!

Dodaj komentarz

aluta45
3 kwietnia 2013, 18:17

Fajnie,że wróciłaś,zawsze to jakiś krok do przodu,choć zdarza się nam kroczyć w miejscu.Miłego dnia i powodzenia.
Gallifrey
31 marca 2013, 21:56

Trzymam za Ciebie kciuki :)
Editt2382
26 marca 2013, 20:47

Powodzenia!Oby do wiosny(tej cieplutkiej)POZDRAWIAM:)
Nieznajoma52
25 marca 2013, 20:51

Miłego. Trzeba się trzymać. widzę, że mamy podobne cele do osiągnięcia.
Granutka
24 marca 2013, 17:29

Wiesz...No jasne,że wiesz!!! Potrzeba Nam tylko samozaparcia.Tylko a zarazem aż!!! Trzymaj się za choinke nie poddawaj!!!Pozdrawiam
Joakoz1967
24 marca 2013, 08:18

Ma wrażenie, że wiele osób odpuściło sobie po Świętach. Problem w tym,że za moment Wielkanoc i znów dobry powód by sobie odpuścić. Nie dajmy się:)
dam.rade.1958
23 marca 2013, 17:36

ja jak zaczne jezdzic na rowerze to wroce do zycia :)
ilonol
23 marca 2013, 10:27

Miłego.....bo ta zima nas nie opuszcza.