witajcie
Oj mam dylemat i bujam się z nim już 3 dzień może pomożecie???? W weekend wyjeżdżam do Wisły są męża urodziny. Postanowiłam że w kwietniu nie będę jadła słodyczy oprócz 15,04. Do tej pory idzie świetnie :) no i teraz czy odpuścić jeszcze jeden dzień by tam iść do pysznej cukierni u Janeczki na ciacho czy odmówić sobie:( Pomóżcie nie wiem co zrobić w ogóle .... buuuuu
andzia09021974
10 kwietnia 2016, 22:30To przecież nie jego ostatnie urodziny, będą następne :) Ale jeżeli masz straszną ochotę to zjedz, ale tak żebyś nie miała potem wyrzutów sumienia. Bo jeżeli takowe mają się potem pojawić to lepiej się przemęczyć i sobie odmówić.
tara55
8 kwietnia 2016, 16:38Decyzja należy do Ciebie. Jeśli zjesz to Twoje wyzwanie zostanie przerwane. A może zjeśc i wliczyć je w bilans dnia? Wyzwanie można przełożyć w czasie. Jeśli są to urodziny męża " okrągłe" to zjadłabym ten TORT !!! :-))) Wszak urodziny są tylko 1 raz w roku i ten czas już nie powtórzy się.Dla Męża życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności a Tobie podjęcia właściwej decyzji. Masz jeszcze 7 dni :-)
Anika2101
6 kwietnia 2016, 17:16Myślę, że to zależy tylko i wyłącznie od Ciebie oraz od tego jak mocne jest twoje postanowienie i silna wola. Ja bym nie zjadła gdybym takie postanowienie sobie wyznaczyła. Moim zdaniem lepiej takich wyzwań nie robić, z doświadczenia wiem, że jak przez miesiąc nie jem słodyczy to pózniej zjem tak dużo, że aż jest mi niedobrze. Lepiej zjeść coś słodkiego raz na jakiś czas i wliczyć w bilans dnia. Pozdrawiam
Anulka_81
6 kwietnia 2016, 17:11Może zjedz 1 kawałek, to urodziny jego w końcu;-)na torty jadłam...buziaki
Anankeee
6 kwietnia 2016, 12:46Idź, zjedz coś dobrego, ale wlicz w bilans dzienny i jak możesz poćwicz ;-)
reksio85
6 kwietnia 2016, 13:12dokładnie, wlicz w bilans. lepiej zjeść jedno pyszne ciacho, niż potem się męczyć i z desperacji rzucić się na 10 (bo w głowie siedzi ciągle to, którego sobie odmówiłyśmy). i 50 przysiadów pokuty :P
Papatka-78
6 kwietnia 2016, 13:23HAHAHA dobrze pokuta będzie :) z ćwiczeniami się postaram jednak cóż zobaczymy...
CookiesCake
6 kwietnia 2016, 12:19Jeśli masz ochotę to idź. Kawałek ciasta nie zrobi żadnej różnicy :)
Papatka-78
6 kwietnia 2016, 12:40dziękuję:)
bozena89nz
6 kwietnia 2016, 11:14Ja bym sobie nie odmówiła. Tylko trzeba znać umiar, jedno ciacho i dość. Odjelabym trochę kalorii z innych posiłków. Nie dajmy się zwariować.
Papatka-78
6 kwietnia 2016, 12:18:) dzięki bardzo :)