Nie potrafię się odchudzać. Moja silna wola leży. Jestem słaba. Dzisiaj zjadłam duży kawałek ciasta z serem ;/ Czuję się opuchnięta i gruba 🙁 Gdzieś tam daleko jest mój cel, moje 54 kg, ale jak zobaczę cos słodkiego do jedzenia to nie potrafię się powstrzymać. Czuję się żle, jestem zła na siebie, że tak łatwo ulegam pokusom.
Moje menu:
śniadanie I: kromka chleba z serem żółtym, masło, pomidor,
śniadanie II: jogurt, kawałek ciasta,
obiad: makaron z sosem pomidorowym,
podwieczorek: banan, brzoskwinia,
kolacja: kromka chleba z serem białym, pomidor.
Wypite płyny: 1 x kawa, 2 x czarna herbata, 1 x herbata miętowa, woda.
Aktywność fizyczna: 20 min stepper, 40 min jazda rowerem.
Himawari
7 września 2021, 08:24Za każdym razem, jak widzę Twoje wpisy, mam ochotę to napisac: przy tak małej ilosci jedzenia i słabo skomponowanej diecie to NORMALNE, ze nie wytrzymujesz i nie ma to nic wspólnego z silną wolą, po prostu zle jesz. Myśle, ze poszłoby Ci dużo lepiej, gdybys doedukowala sie na temat odchudzania i komponowania jadłospisu. Powodzenia.
ognik1958
6 września 2021, 19:55Ej tam zalewasz... jesz mało jesteś szczupła i ciesz się zgrabna figura koleżanki mają do zwalnia znacznie więcej a ty cóż te parę kilogramów z paluszkiem w d... i na luziku powo tomek
przymusowa
6 września 2021, 19:49Gdybym jadła tak mało ciągle bym pokusy miała. Bez sensu takie diety na których raz, że jest się głodnym, dwa z braku paliwa ulega się pokusom a trzy po dojściu do wagi i przejściu na normalne jedzenie wszystko nadrobi się znowu pędem często z gratisem kg.
Kaliaaaaa
6 września 2021, 19:10To raczej nie kwestia silnej woli tylko diety... Wczoraj zjadłaś mało, śniadanie masz słabe(nie wiem ile założyłaś kalorii ale jedna kromka to wydaje się mało) -organizm jak coś widzi dostępnego to wola o więcej jedzenia. Mogę się mylić(spojrzałam tylko na ostatnie jadłospisy) ale mam wrażenie że jesz dosyć monotonnie(kanapki z serem, pomidory się przewijają). Za to wpada słodkie.... Może organizm domaga się więcej energii?
Kaliaaaaa
6 września 2021, 19:12Na apetyty na słodkie może pomóc zwiększenie ilości białka w diecie... No jajka na śniadanie.
werusia3
6 września 2021, 19:09Bardzo mało jesz... jedna kromka na śniadanie.. śniadanie powinno być pożywne;) A ciasto to nic złego jeśli jeden kawałek od czasu do czasu, gorzej jak pół blachy w tydzień;) dieta ma byc pod nas , zmiana nawyków tak abyśmy mogli utrzymać dietę cały czas, a chyba nie chcesz całe życie odmawiać sobie ciasta i mieć wyrzuty sumienia;))))