Pamiętnik odchudzania użytkownika:
patusia12315

Cześć dziś byłam do późna w pracy,ale dietę trzymałam wzorowo jestem z siebie bardzo dumna 😊Dużo się ostatnio dzieje,a jeszcze więcej będzie się działo. Nie mogę się doczekać pierwszego lata w nowym domu. Wieczorów na tarasie, ogródka. Mamy z mężem zamiar w tym roku zająć się właśnie podwórkiem 🥰

Dziś na śniadanko zjadłam jogurt z granolą 😊

Nie wiem który to już dzień hehe nie będę w takim razie liczyć 🤣 Całkiem miły dzień bo nie poszłam dziś do pracy, czasem wolne na telefon potrafi człowieka uszczęśliwić 😋Z jedzeniem radzę sobie znakomicie, właśnie przygotowuje sobie jedzenie na jutro. Muszę zrobić granolę na pierwsze śniadanie.

Poniżej zdjęcie II śniadania na jutro 😉

Cześć,

Dziś miałam pomiary i ważenie, udało mi się schudnąć 2 kg na wadze na tą chwilę 76 kg 😃 Byłam dziś na długim spacerze z psem padam na twarz. Muszę poprawić parę kwestii (pić więcej wody,uprawiać sport) i myślę, że będzie coraz lepiej.

Cześć dziś mija 3 dzień diety.Idzie mi całkiem dobrze,co najważniejsze w moim przypadku-nie podjadam 😊 

Jestem pełna entuzjazmu. Właśnie zarezerwowałam wakacje w Karpaczu w czasie majówki. Mam nadzieję, że do tego czasu spadnie mi parę kilogramów bo z nadwagą wspinaczka nie będzie łatwa.

Dzisiejsze 2 śniadanie.

Cześć, 

Dzień 2 zaczęłam już z dietą od Vitalia.Muszę przyznać, że nie jest zbyt skomplikowana i produkty są ogólno dostępne. Jestem głodna nie powiem,że nie ale to normalne skoro rozwaliłam sobie żołądek. Mam nadzieję,że dam radę. Przesyłam zdjęcie mojego dzisiejszego śniadania.Zaczne dziś również spacery z mężem i psem😊 Mam nadziej, że uda mi się po pracy wyjść z nimi na godzinny relax na powietrzu 😁

Cześć,

Rozpisaną dietę dostanę co prawda jutro, ale już od dziś muszę zmienić coś w swoim życiu.

Zaczynam dietę razem z mężem bo oboje przytyliśm po 15 kg,jak nie więcej. Motywacja jest,plan też-czas zatem zabrać się do działania.

Przesyłam swoje śniadanie,może mało oryginalne,lecz nie o to tu chodzi😁

Cześć od jutra zaczynam przygodę z dietą. Na chwilę obecną węże 78 kg.

Moim celem jest schudnięcie do 62 kg i aktywność fizyczna,postawię na bieganie.

Dużo pracy przede mną, ale mam nadzieję, że dam radę.Przez około 2 lata przytyłam z 60 kg do obecnej wagi. Budowa domu, jedzenie w pośpiechu,imprezy no i taka kluska się zrobiłam.

Trzymajcie kciuki mam nadzieję,że będę miała czym się pochwalić do lata.

Zawsze miała problem z podjadaniem przed TV.

Lubiłam usiąść sięgnąć po popcorn, chipsy, czekoladę :)

Mój sposób na zamienienie złych nawyków na coś zdrowego ???

Pistacje i słonecznik zamiast chipsów :D

Żórawina, morele, śliwka zamiast czekolady :D

DA SIĘ????? JASNE, ŻE SIĘ DA!!