Kochani! Z Vitalią udało mi się schudnąć 17 kg, niestety połowa z tego wróciła po tym jak odpuściłam dietę i wróciłam do złych nawyków. Mogę winić tylko siebie. Źle się czuję, nie mam energii ani nie jestem z siebie zadowolona. Jestem również zła na siebie, że zmarnowałam moją tak ciężką pracę. Przede wszystkim chcę się lepiej poczuć, może jestem zbyt krytyczna wobec siebie, ale dawno nie czułam, że jestem z siebie dumna. Mam ogromną nadzieję, że teraz wytrwam, bo na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy chyba 4 razy startowałam z dietą i udało się wytrwać max 4 tygodnie, co dodatkowo mnie dołuje, że tym razem będzie tak samo.
Stres w pracy, powróć syna do przedszkola, nowa praca męża, niedoczynność tarczycy, sarkoidoza, niedobór witaminy D. To wszystko na pewno ma wpływ na moje samopoczucie. Ale nic nie zastąpi wsparcia. Jeśli ktoś chce powalczyć razem ze mną to chętnie dołączę do grupy wsparcia.
Julka19602
6 października 2020, 07:46Powodzenia trzymam kciuki ja mam do zrzucenia 26.5 kg. Mam nadzieje ze mi sie uda co Tobie rowniez życzę
kasiaa.kasiaa
5 października 2020, 21:35Trzymam kciuki 🙂 Oby Ci się teraz udało 🙂
uliczka7
5 października 2020, 20:44A ja tu jestem od 2009 roku...W sumie się trzymam. Czasami muszę parę kilo zrzucić, ale pilnuję, żeby nie było więcej niż 5. Teraz akurat mam dobry dietowo czas. Tego i Tobie życzę...bo to fajnie jest dobrze się że sobą czuć🙂Powodzenia
nowajusta
5 października 2020, 19:17Ja wróciłam dziś do Vitalijek po 10 latach! Jestem z Toba!!!!!!