Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wstydzę się siebie i odmówiłam spotkania


To smutne, ale siędzę w domu już tyle czasu, tylko szkoła i dom, no i ewentualnie spożywczy... Ostatnio miałam 3 wieczory gdy nakupywałąm czekoladowych batonów, serki homogenizowane i jadłam o 21-22, przepuściłam ok. 35 zł!! a mam długi do spłacenia... ech...
Poza tym tak się siebie wstydzę że odmówiam pewnemu przystojnemu brunetowi spotkania w ten weekend. Poznany na pewnym portalu, z mego miasta, ogólnie chciałaym pójść ale te nadmierne kilogramy.Gdybym ważyła max. 78 to bym poszła bez wachania, bo nie mam nic przeciwko takim spotkaniom. Poznaje się fajnych ludzi :) A ten facet, woli ścisłości Mateusz,
ma ok. 25 lat (ukończony licencjat), czarne włosy, jasne oczy, miły dla oka zarost, wysoki (196cm) i dobrze zbudowany.... ech...
I sen mi przyniósł info że może kogoś poznam. Bo ja interesuję się snami, ich znaczeniem i spisuję oraz sprawdzam swoje sny już od 2004 roku. Sprawdza się!
Więc tu taki mój ideał na horyzoncie a ja się wacham.... coś poradzicie? Na moim profilu on widział tylko zdjęcia twarzy i 1 z sierpnia 2007 sylwetki, ale waga wskazywała 76-78 kg.... Pomożecie?

Może jednak warto....? Radzicie by iśc i nie przejmować się tymi kilkoma kg więcej bo mu sie i tak spodobałam. :) To miłe... Ale może on sobie już odpuścił...?? jak mam do niego teraz zagadać na tym portalu??

  • Effusia90

    Effusia90

    22 maja 2008, 18:15

    Nie zmarnuj tej szansy, 4 kg to nie roznica, a bedziesz zalowac;) SKoro mu spodobalas to cos w tym musi byc;))

  • malagrubcia

    malagrubcia

    22 maja 2008, 17:56

    Idź na to spotkanie!!!!!! Ważysz tylko 6 kg więcej niż na zdjęciach, a to nie tragedia!!!! Spodobałaś mu się!!!! Więc nie zmarnuj okazji na miłość:))!!! Napisz późnej, jak było na spotkaniu;) Pozdrawiam:*

  • chipsoholik

    chipsoholik

    22 maja 2008, 17:49

    Kochana idź.Albo umów sie na inny termin.Ale spotkaj się z nim.Bo bedziesz żałowac.Różnica z tych zdjęć z sierpnia to raptem 4 kg!tego prawie nie widać, ok Ty widzisz, ale zapewniam Cię,ze prawie 2 metrowy facet w ogóle tego nie zauważy. Baw się dobrze!:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.