Dzisiaj oprócz tego co na zdjęciach 2 delicje do kawy u koleżanki i jeszcze chrupnę garść paluszków a jutro wskakuję na wagę spodnie znów luźniejsze także stabilizacja idzie po mojej myśli, jeszcze tylko dodam ćwiczenia od 1 lutego i będę zadowolona, oby tylko waga utrzymywała się na stałym poziomie albo jeszcze sobie trochę spadała bo wiosna tuż tuż luty szybko zleci i znowu będzie cieplutko
Menu:
Śniadanie: jajecznica z 2 jaj z cebulką i keczupem, 1,5 kromki grahama z masłem pomidorem i ogórkiem, kawa zbożowa z mlekiem
Obiad: ziemniaki z koperkiem, mikroskopijny kawałek mięsa, surówka z białej kapusty
Podwieczorek: 2 kromki grahama z masłem i dżemem truskawkowym
Kolacja: warzywa na patelnie po grecku, surówka z białej kapusty, kefir
Śniadanie: jajecznica z 2 jaj z cebulką i keczupem, 1,5 kromki grahama z masłem pomidorem i ogórkiem, kawa zbożowa z mlekiem
Obiad: ziemniaki z koperkiem, mikroskopijny kawałek mięsa, surówka z białej kapusty
Podwieczorek: 2 kromki grahama z masłem i dżemem truskawkowym
Kolacja: warzywa na patelnie po grecku, surówka z białej kapusty, kefir
moniaxxxxx
29 stycznia 2014, 08:53OOO mamy ten sam wzrost i ta samą wagę:) ja też się stabilizuję... jem to co dotychczas tylko trochę większe porcje i od czasu do czasu pozwalam sobie na coś extra:) Czyli ciacho, cukierek itd... pozdrawiam cieplutko
Inna_1
28 stycznia 2014, 22:59Pysznie u Ciebie:)
spelnioneMarzenie
28 stycznia 2014, 21:00wszystko super :))
Ewunkaa
28 stycznia 2014, 20:42to znaczy prawidlowe odchudzanie krok po kroku pozniej stabilizacja, super!
streaker
28 stycznia 2014, 20:05kochana a ja mam istną załamkę bo nie mogę zrzucić ostatnich 6 kilogramów do celu:(((((((((:*
Lovelly
28 stycznia 2014, 19:45jakie pyszności ;p kurcze to mięsko serio mikroskopijne haha ;p dobrze Ci idzie z tą stabilizacją!
ariss
28 stycznia 2014, 19:28Przepysznie! A paluszki i delicje to ,,NIC WIELKIEGO" :D
emiiily
28 stycznia 2014, 19:26Warzywka wyglądają smakowicie, zjadłabym:) Gratuluję, że stabilizacja idzie po Twojej myśli:)