Śniadaniowa owsianka
Teraz spadam na siłownię.
Później zdam relację jak było i pokażę wam mój obiadek,może podwieczorek i kolację
Na siłowni było całkiem sympatycznie.
Nie dałam sobie jakiegoś mega wycisku.30 minut spaceru na bieżni-spalone 145 kcl.
Później 30 minut na rowerku-ostatnie minuty już nie dawałam rady. Przejechane 16 km.
spalone 356 kcl jakoś tak.
Później sauna- dwa razy po 5 minut. Myślałam że zwariuję-zdecydowanie wolę łaźnię parową.
Moje banany na drugie śniadanie-posiłek po treningowy,a później obiad.
Mój obiad:
Tak to jest moja porcja obiadu ;).
Moja kolacje.
Jak na razie 1650 kcl
Nie wiem czy jeszcze coś będę jeść.
Pozdrowionka
niewidzialna0902
15 czerwca 2015, 18:12Zazdroszczę, że jesteś w stanie robić cardio :) Ja się zawsze nudzę strasznie, 10 minut max. ;p
pchelka3
15 czerwca 2015, 18:14Ja się nie nudzę chociaż za pewnie cardio w terenie było by ciekawsze.
Vio92
15 czerwca 2015, 15:07Troszke slabe to menu- choc wyglada apetycznie. Cwiczysz, musisz jesz duzooo wiecej bialka ktorego ewidentnie brakuje w Twoim jadlospisie...
pchelka3
15 czerwca 2015, 16:10Na high carbie się nie je białka. 80/10/10. Może wstawię kilka artykułów o tego typu "dietach" Albo linki do kanałów na youtube. W pierwszej notce napisałam że staram się jeść starch solution.
Nualka
14 czerwca 2015, 20:41Kochana, jeśli ćwiczysz to musisz zdecydowanie więcej jeść :)
pchelka3
14 czerwca 2015, 21:05Nie wiem czy umiem jeść więcej staram się ale średnio mi wychodzi po za tym dziś po za wyjściem na siłownię siedziałam cały czas w domu z powodu temperatury. Boję się trochę że jak zacznę jeść więcej to się będę przejadać ;). Już mój brzuch protestuje ;).
lourianne
14 czerwca 2015, 18:15Pchełko , nie wiem czy próbowałam wszystkiego -zapewne nie. Nudzą mnie dywanówki już po chwili, zumby nie znoszę - nie lubie tańczyć ;) Reszta do przełknięcia ,ale nudzi mnie cholernie . Lubię chodzić po górach, łączyć "ćwiczenie" ze zwiedzaniem. Tylko kurde, mało czasu :( A tak naprawdę ,to same wymówki :< po prostu nie moge się na 1000 % zmotywować - i tu leży chyba cały problem ;)