Przepraszam, że nie odzywałam się do Was przez jakiś czas.. Niestety odchudzania w tym czasie też nie było, wręcz przeciwnie.. przytyłam 4 kilo ;( Nie dałam rady, kolejny raz przegrałam!
Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba zacząć walkę od początku. Nie można się poddawać, tylko za każdym razem wstawać i chociaż próbować przybliżyć się do celu!
Od tygodnia idzie mi całkiem nieźle, kontroluję posiłki, a nawet ćwiczę z płytą Ewy Chodakowskiej. Przez 6 dni męczyłam się z tzw. SKALPELEM. Często zatrzymywałam płytę żeby chociaż przez chwilę odpocząć i nabrać sił, niektóre ćwiczenie mnie przerastały i musiałam je ominąć albo skrócić czas ich wykonywania. Było ciężko ale dopiero dzisiaj zobaczyłam co to koszmar sięgając po tzw. KILERA ;\ Szczerze mówiąć nie mogłam zrobić większości. Moja kondycja jest straszna + obfite ciało bardzo utrudnia mi ruch. Ale jestem dumna z tego, że w ogóle wstaje o 5.20 i próbuję coś zrobić. Dzisiaj już myślałam, że nie dam rady.. tak bardzo nie chciało mi się wstać z łóżka. Ale udało się! Oby tak dalej!
Jeśli chodzi o dietę, nie stosuję żadnej specjalnej. Po prostu staram się nie jeść tłustych i smażonych rzeczy, unikam makaronu, słodyczy, wysokokalorycznych produktów, Do szkoły praktycznie codziennie, zamiast chleba biorę chrupkie pieczywo, jabłko i jogurt naturalny, który mieszam z płatkami owsianymi. Co o tym sądzicie?
Mam nadzieję, że będę teraz tutaj częściej i czerpać energię z Waszego wsparcia ; ) Trzymam za nas kciuki dziewczyny! Powodzenia ;*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
perfekcja88
10 listopada 2012, 19:28Kochane jesteście dziewczyny! ; *
Effta
10 listopada 2012, 10:59No jasne, wpadaj cześciej, już my Ci damy trochę energii :D
Effta
10 listopada 2012, 10:59No jasne, wpadaj cześciej, już my Ci damy trochę energii :D
Siranel
9 listopada 2012, 22:06no fajnie że wróciłaś, menu całkiem ładne :)
kuska23
9 listopada 2012, 22:04mż najlepsza. spróbuj liczyc kalorie to pomaga:)
mritula
9 listopada 2012, 21:56Dasz radę ! Trzymam kciuki i też życzę Powodzenia :)
monika20monika
9 listopada 2012, 21:43Trzymam Kciuki :) Uda Ci się :) !
rzucajacwyzwaniekompleksom
9 listopada 2012, 21:42rowniez wychodze z zalozenia, ze nie ma co sie katowac jakimis specjalistycznymy i wyszukanymi dietami. Wystarcz jesc mniej i zdrowiej. Popieram twoje podejscie i jestem jak najbardziej po twojej stronie. Trzymam kciuki, aby ci sie udalo!
lachnaa
9 listopada 2012, 21:36Nie załamuj się ! Powodzenia ;)
grubas002
9 listopada 2012, 21:34powodzenia :)