hej, jestem wydzien w domu slodycze wszedzie leza ale ich nie ruszam w glowie mam suknie moja pienka... w ktorej ostatnmio stalam na wdechu xD wiec nie wolno jesc trzeba cwiczyc!
w srode wyjezdzam! berlin-abu dhabi-bangkok-krabi- phi phi- bangkok!
diety nie bede sie jakos rygorystycznie trzymac niestety uwielbiam kuchnie azjatycka... ale wszytsko w granicach rozsadku + CWICZENIA!
patih
12 września 2015, 09:23super trasa
HappyWay
7 września 2015, 11:29Szykuje Ci się wspaniała podróż!