Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tajlandia!


szybki wpis przy śniadanie:

Diety sie trzymam!!! Słodyczy nie jem, kolorowych napojów nie pije!

Białko spożywam duzo zwiedzam! Zaliczone juz Berlin- Abu dhabi- teraz siedze w Bangkoku i czekam na samolot na krabi! I chyba dieta mi sprzyja bo wczoraj podrywał mnie szejk w kawiarni xD ale oni pulchniejsze wiec nie wiem czy jest sie z czego cieszyć 

  • angelisia69

    angelisia69

    12 września 2015, 13:40

    hehe super,zazdroszcze dawaj wiecej fot ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.