Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i mamy czwartek


I co? I dupa. Zamówiłam dietę, zapłaciłam, wybrałam odpowiednie opcje i.... wychodzi na to, że według planu mojej diety mam utrzymać obecną wagę. Dzienny plan zakłada ok. 2500 kalorii.  W ustawieniach "sama" się zmieniła waga docelowa z 50 kg na 64. Gdybym chciała utrzymać obecną wagę to bym nie płaciła 50 zł za dietę. Chodzi o to, że karmię piersią. Jak zmieniłam ustawienia docelowej wagi to mi się pokazała informacja, że nie przyłożą reki do mojego odchudzania przy karmieniu piersią. Tylko dlaczego nie dostałam takiej informacji przez przelaniem pieniędzy?

Jestem wściekła. Nie chcę zrzucić nie wiadomo ile. Chcę po prostu wrócić do wagi sprzed ciąży + kilka nadprogramowych kilogramów. Wiem, że się nieodpowiednio odżywiam i sadziłam, że Vitalia pomoże mi odzyskać kondycję i poczuć się dobrze w swojej skórze.

Czuję się zawiedziona i oszukana.......

  • LadyJolie

    LadyJolie

    21 kwietnia 2010, 12:24

    ale nie denerwuj się - zmniejsz posiłki, albo wyeliminuj niektóre (zamień) i będzie git... powodzenia!

  • filizankaherbaty

    filizankaherbaty

    21 kwietnia 2010, 12:22

    2500? hm...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.