Ja się zastrzelę.Waga znowu poszła w górę. Wczoraj przesadziłam z jedzeniem, ale dobija mnie to. Przez tydzień się mega pilnuję, jem dużo mniej, ćwiczę, chodzę wszędzie pieszo, zamiast autem, dużo piję, nie jem po 18 i waga stoi. Jeden dzień zjem więcej i od razu waga w górę.
Wkurza mnie to!!!!
Za to moja córcia jest kochana. Właśnie powiedziała mi, że ona nie jest aż taka głodna i poczeka ze śniadaniem aż ja poćwiczę. Będzie mi liczyła powtórzenia :)
No więc spadam rozpocząć kolejny tydzień zmagań z sama sobą. Plan- ŻM+ skakanka, rowerek, hulahop i brzuszki.
Kto wie, może tym razem się wreszcie uda?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Martadelaaa
2 lipca 2011, 09:44Przy takim wsparciu sukces murowany