Zasmakowałam ostatnio w owsiance. Trochę mi nie wychodzi jeszcze, ponieważ kompletnie nie łapię ile mam tego mleka lać, żeby nie wyszła z tego zupa mleczna z płatkami owsianymi. Nie wchłania się te całe mleko tak jak powinno, może za dużo, a może nie potrafię jeszcze tego odpowiednio zrobić. Parę błędów i dojdę do perfekcji. Do tej owsianki dodaję garstkę żurawiny, orzechów włoskich i suszonych jabłek. Nie solę, nie dodaję cukru, taka jest idealna, pyszna, sycąca, idealna (nawet jeśli za dużo w niej mleka:). Do tego kubek kawusi i dzień jest dobrze rozpoczęty - jestem pobudzona i najedzona na następne 4h. Polecam!
Jakiś czas temu zamawiałam vansy przez koleżankę koleżanki koleżanki mamę, która to w USA siedzi i mogła kupić, i przywieźć, i taniej, bo zamiast 300-400zł, które płaci się w Polsce w sklepie czy na allegro, zapłaciłam 150zł. Trochę takie z tego "tata, a marcin powiedział, że jego tata powiedział", a związku z tym nie wiedziałam do końca jak te buty wyglądały, tylko tyle, co w internecie sprawdziłam i zamówiłam.
Przyszły w końcu i jestem zachwycona!
Mam wielką słabość do butów we wszystkich odcieniach niebieskiego, zawsze na te kolory zwracam uwagę. W szafie mam turkusowe i granatowe w wisienki najki, granatowe obcasy i błękitne baletki. Ślinię się na widok turkusowych conversów (to zapewne będzie mój następny obuwniczy zakup). Do vansów też się długo śliniłam i w końcu się zdecydowałam. Są naprawdę wygodne i moim zdaniem ładnie wyglądają na stopie, wcale nie tak topornie jak mi się wcześniej zdawało.
Moja Mama, gdy była w moim wieku była przeraźliwie chuda. Ostatnio byliśmy u znajomych i oglądaliśmy stare zdjęcia. Mogłabym nawet stwierdzić, że wyglądała na anorektyczkę. Śmiejemy się z Młodym, że ćpała coś po kątach, a Tata się śmieje, że ją podtuczył i teraz kocha ją bardziej. Niby kiedyś był inny tryb życia, jeszcze na wsi, inny status finansowy, inny sposób spędzania wolnego czasu, ludzie się więcej ruszali, nie siedziało się w domu przed komputerami. I wszyscy jej znajomi byli szczupli. Ale jednak. Wiem, że nie chciałabym przegiąć z odchudzaniem w przyszłości, bo to niezdrowe i wcale nie wygląda dobrze.
Także odchudzanie z głową, dziewczęta!
A, i chyba się ostatnio zakochałam. Tak trochę. Chyba. Sama nie wiem.
Kumciaa
18 października 2012, 09:52Też bym się chciała zakochać.. Jeszcze raz w K. :P Ale tak się nie da:) Buty śliczne! :) I super, że waga spada:) Ja owsiankę kupuję gotową z Nesvity albo Kupca :)
dostepnatylkonarecepte
15 października 2012, 12:45ładne butki :) nie stresuj się wagą, najważniejsze, że idzie w dół, a nie w górę ! :) trzymaj się :)
kingoje82
12 października 2012, 08:18owsianka jest super, a jest tyle wariacji ze na kazdy dzien roku mozna miec inna:). Co do gestosci, to im dluzej je pogotujesz to wiecej wody wciagna, ja lubie raz gestsze raz mniej. Trzymam kciuki za dalsze spadki. A u mnie pada...