Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bez wypłatki :(


Dzień srednio udany, kiedy rano poszłam do pracy, okazało się że nie dostane jeszcze dziś kaski bo moj szef jest na urlopie na Florydzie i niestety wróci jutro a miał wrócić wczoraj, troszkę mnie to wkurzyło bo miałam się wybrać jutro na zakupy i jak bym dostała kasę za ostatnie trzy tygodnie( tu płaci się tygodniówki) to sporo kaski by było a tak będę musiała z pensji męza sobie pożyczyć. Swoją drogą już tak przywyłkłam do tygodniówek że nie wiem jak bym teraz radziła sobie z wydatkami mając kase raz w miesiącu. Jesyny miły kacen w pracy to to że matce szefa(która zajmuje się jego sprawami ale niestey wypłaty mi nie płaci) bardzo podobały się moje jensy, i choć to prawie sześdziesięcioletnia kopieta to i tak cieszę się że mój gust się komuś podoba.Reszta dnia spokojna, dzieciaki w miare grzeczne tylko teraz ma na głowie pół roczną coreczkę brat i troche grymasi więc musz koniczyć. 

wrzuce jeszcze tylko link i nadal proszę głosować

http://www.xl4you.com/Galeria/justy1/roanna?p=8262



  • witaminkaa

    witaminkaa

    9 sierpnia 2008, 17:43

    Miłego dnia, a tu proszę drobne na zakupy:)<img src="http://tbn0.google.com/images?q=tbn:Zy9OWyaroS6v8M:http://www.youthrights.org/images/money344.jpg">

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.