Hej wam kochane. Już prawie jesień a ja na wakacje jeszcze nie schudłam ! :D NO nic nie będę się załamywać tym drobiazgiem ;) Moja figura to tylko efekt przejściowy. Więc nie ma co się stresować .
Dietę trzymam, ćwiczę , nawet regularnie zaczęłam jeść . Najgorsze będzie pierwsze 2 tyg . Wydaje mi się , że non stop jem. Bo pilnuję godzin. 4 września czas pomiarów. Cała drżę co to się tam porobiło :) Zaraz się zbieram do pracy więc ćwiczenia będą później . Każdy dodaje jakieś zdjęcia z wakacji to i ja dodam siebie nad morzem. Po 9 h spędzonych w autobusie o 8 rano na plaży :) o proszę
do ideału daleko ale cel do osiągnięcia ;) Miłego dnia :)
Kilka motywacji :)
patih
2 września 2016, 16:15liczenie kalorii i pilnowanie posiłków to jest to!
milunia0404
30 sierpnia 2016, 12:38Będziesz się trzymać zdrowych nawyków a z pewnością Ci się uda :) Buzka :)
ar1es1
30 sierpnia 2016, 10:31Ważne że robisz to z głową a nie na wariata byle do wakacji a po wakacjach jojo
angelisia69
30 sierpnia 2016, 09:36bedzie dobrze ;-) sama wiesz ze jak juz poczatek przebrniesz to pozniej idzie latwiej ;-)Powodzenia w osiagnieciu celu
Taka_Sobie
30 sierpnia 2016, 09:26Dobrze jest przyzwyczaić organizm do regularnych posiłków, kluczowe jest to, z czego się składają ;) Będziesz jak "dobrze naoliwiona maszyna", zobaczysz :) I tego oczywiście Ci życzę. Życzę żeby zdrowy, świetny wygląd był zwyczajnym skutkiem ubocznym, który osiągniesz z uśmiechem na twarzy :) Pozdrawiam!