Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
miało nie być ważenia ale było :)))


Jak zaplanowałam tak tez zrobiłam  Sobotnia piękna pogoda nie pozwoliła mi siedzieć w domu w związku z tym padło na rower 
dystans: 29 km
czas: 1 h 42 min
kcal: 820 

Jestem z siebie zadowolona choć po powrocie do domu już nie było tak grzecznie  Na końcu trasy czułam już, że nie opanuję się i rzucę się na jedzenie - kobiecy instynkt nie zawiódł Ojj sporo tego było - kompuls jak nic!!! 
Miałam się nie ważyć ale z ciekawości weszłam dziś na wagę: 68.1  KG w dół 
  • chiddyBang

    chiddyBang

    7 października 2013, 19:15

    Gratuluję aktywności na tym rowerku ;)) No i oczywiście spadku kilogramów, oby tak dalej! ;)

  • MadameRose

    MadameRose

    6 października 2013, 20:46

    Twój kompuls taki jak w mojej ostatniej liście? Czy mniej? ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.