Zaczyna się wszystko układać po mojej myśli więc chyba zacznę grać w totka, normalnie szczęście mnie ogarnia a takie 6 milionów by się przydało , pierwsze co to chyba bym wynajęła jakiegoś modela którego głównym zadaniem by było chodzenie za mną i mówienie "nie żryj tego!" ahh fantazja mnie ponosi. Oczywiście życie się nie ułożyło samo na lata ale udało się zakręcić tak żeby zostać w pracy kolejny miesiąc a ten miesiąc już mnie ratuje w dużej mierze i dzięki niemu można wprowadzać plan dalej a co potem? nie wiem, wszyscy są wkurzeni że mnie nie będzie (ten miesiąc to nadal w firmie ale w innym miejscu) boją się że nie dadzą rady ale powiedziałam że jak będę potrzebna to mogą dzwonić i chętnie znów do nich wrócę a przez ten miesiąc jest szansa że ktoś z kierownictwa zauważy że nie dają radę i wrócę jest wiele planów ale póki co ułożyło się na tyle że spokojnie możemy czekać na telefon z Wrocławia .
Dietowo jest tragedia, żrę jak świnia i tu by się ten model przydał co to by mnie pilnował a tu jeszcze dzisiaj w pracy pizza, jutro urodziny koleżanki w pizzeri a potem święta a wiadomo że jak pojadę w gości to nie będę marudzić że to za słone a tamto za tłuste ale dam radę.
Obecnie niezbyt często Was komentuję bo czytam hurtowo bo coś mój komputer marnie działa coś się porobiło i strony mi się wczytują na chybił trafił, raz działa a raz nie, coś chyba zepsułam ale niedługo będzie już ok bo dzisiaj format , przecież nie mogę Was zaniedbać przez głupi komputer .
krcw
11 kwietnia 2014, 13:15no to fajnie że się układa:D trzymam kciuki za dalsze plany :)
fokaloka
11 kwietnia 2014, 10:46Co za dużo to nie zdrowo! Trzeba się pilnować z tym jedzeniem, bo u Ciebie do celu coraz bliżej, nie można tego stracić :) Trzymaj się :)