Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE ĆWICZĘ, NIE DIETKUJĘ (I TAK MAM JADŁOWSTRĘT)


WYJEŻDŻAM DO RODZICÓW.
NA RAZIE NA TYDZIEŃ, A  POTEM SIĘ ZOBACZY.
  • madziara74

    madziara74

    28 października 2007, 06:48

    i wracaj szybciutko do nas. Udanego wypoczynku u rodziców i nie obżeraj sie za bardzo!

  • Ramazotka

    Ramazotka

    27 października 2007, 12:41

    mam nadzieję, że u Rodziców sobie troszkę odpoczniesz ,zregenerujesz i stresy miną....i tak Cię podziwiam,praca,Trójka dzieci...a z kłopotami róznie to bywa,czasem ich jest za dużo-wiem po sobie..... I WRACAJ DO NAS!!!!!!bEZ cIEBIE CIĘZKO MI SIĘ MOBILIZOWAĆ :)

  • maryna38

    maryna38

    27 października 2007, 10:25

    MYŚLĘ,ŻE WYBRAŁAŚ NAJLEPSZĄ DLA SIEBIE DECYZJĘ.BARDZO CIĘ PROSZĘ NIE POPADAJ W DOŁEK Z KTÓREGO TRUDNO POTEM SIĘ WYSWOBODZIĆ...WRACAJ DO NAS ,BO BARDZO CIĘ POLUBIŁYŚMY I BĘDZIE NAM CIEBIE BRAKOWAŁO.NABIERAJ DYSTANSU I ZDROWIEJ NAM DROGA ANIU.CZEKAM NA SZYBKI POWRÓT DO NASZEJ KORESPONDENCJI.CAŁUJĘ I MOCNO CIĘ ŚCISKAM.MARIOLA.

  • ewaneczka

    ewaneczka

    26 października 2007, 22:56

    Nie wiem co napisać. Odpocznij i wracaj. Pozdrawiam

  • niunia32

    niunia32

    26 października 2007, 22:37

    odpocznij sobie. :*

  • wiesinka

    wiesinka

    26 października 2007, 18:50

    Trzymaj się dzielnie. Wracaj w pełni sił i zdrowia. Odpocznij.....POZDRAWIAM.....Ogromny POWER dla Ciebie...

  • iwona596

    iwona596

    26 października 2007, 18:24

    ..tego właśnie Ci potrzeba.. Bużka

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    26 października 2007, 15:47

    wyjeżdzasz na tydzień do rodziców...... na razioe albo i dłuzej, jak dobrze rozumiem.... A co z pracą? Co się dzieje? Pozdrawiam

  • izunia2007

    izunia2007

    26 października 2007, 15:05

    Droga Aniu!Dziekuje za zyczenia.Wypoczywaj i nabieraj sil.Wroc do nas tak wesola jak zawsze bylas.Pa!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.