Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przepraszam !


Upadłam. Ale już się podniosłam i pełna nowej motywacji wracam . Strasznie ale to strasznie zdemotywowała mnie waga... Masakra. Dalej stoi w miejscu, ale wiecie co , nie poddam się . W zaszłym tygodniu miałam urodziny i w ramach prezentu od siostry dostałam karnet na basen . Teraz już się nie wykręcę od pływania :P. 
Dietę trzymam cały czas, ale chyba nie najlepiej mi idzie skoro moja waga się nie rusza. A więc po raz kolejny muszę wprowadzić zmiany , problem w tym że mnie się wydaje że jem zdrowo, nie zjadam dużo kalorii dziennie, jem warzywa, owoce, maksymalnie ograniczylam smażone, nie jem słodyczy, nie pije napoi gazowanych, kolorowych a jedynie hektolitry herbaty zielonej i wody... Ostatnio trochę padły mi treningi, ale wracam. 

Doradźcie, co jeszcze mogę zmienić? Chciałabym wreszcie móc powiedzieć : teraz jestem zadowolona z mojego ciała, z mojej wagi, ale brakuje mi tyle samo co na początku ..:( To takie dołujące, pragnąc czegoś tak bardzo i mieć tak trudno to osiągnąć eh. 

Ale będę walczyć i się nie poddam ! 
Pozdrawiam :)
  • wonuska

    wonuska

    10 lutego 2014, 19:24

    Cierpliwości, waga zaraz na 100% ruszy w dół :)

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    10 lutego 2014, 11:00

    A mi się wydaje, że to ten okres zimowy tak wpływa na te zastoje wagi. W lato tak szybko chudnę a mam podobną dietę :p Nie waż się najlepiej przez jakiś czas, bo doskonale rozumiem jak bardzo podcina skrzydła wzrastająca lub stojąca w miejscu waga :/

  • SandyCastle

    SandyCastle

    10 lutego 2014, 10:59

    ja po treningach z melb, chodakowska, jilian i wieloma innymi myslalam ze juz nie ma dla mnie ratunku i ze nigdy nie bede pasjonatem sportow, ale trafilam na Tonego i program p90x, minal dopiero tydzien a ja nie moge doczekac sie kolejnych treningow. Znajdz program i treningi takie ktore sprawia ci mega radosc a sport i odchudzanie beda dla ciebie tylko przyjemnoscia :)

  • kEnusz

    kEnusz

    10 lutego 2014, 10:48

    wydaje mi się, że jeśli naprawdę trzymasz dietę, to jest to zwyczajne zatrzymanie wagi, które jest normalne przy odchudzaniu. Rób swoje, a waga pewnie niedługo sama z siebie ruszy w dół :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.