Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1


Dzień 1 zaliczony - jako tako.

Co jadłam?
Śniadanie - kawka, jogurt truskawkowy z musli
Obiad - pół woreczka kaszy pęczak z warzywami
Podwieczorek - 1/2 pomelo (uwielbiam)
Kolacja - bułka z sałatą i 2 plasterkami sera żółtego, 2 łyżki kaszy pęczak i 2 łyżki groszku z marchewką
Co piłam?
Kawkę, 3 szkl.herbaty zielonej, wodę i zakupiłam sobie to:


Tak na dobry początek :).

Zmusiłam się do ćwiczeń.
Ćwiczyłam najpierw 20 minut na stepie, niezłe poty wylałam, czuję mięśnie ud i pośladków :). Następnie usiłowałam zrobić 10 minut na brzuch z MelB, ale moja kondycja jest okropna, bo nie dałam rady zrobić wszystkiego.
W sumie to jest to wytłumaczalne, bo przecież nie ćwiczyłam dotąd nic a nic, więc na początek na pierwszy dzień to oki. Miałam ochotę na coś jeszcze, np. na skalpel, ale zrobiło mi się niedobrze i drżały mi mięśnie, więc dałam sobie spokój na dzisiaj.
Powoli, nie od razu będę mega wysportowana, codziennie będę ćwiczyć, to w końcu się rozruszam. Ale teraz wiem, że mam okropnie "zastałe" ciało.

Tak czy siak, jestem z siebie dumna !!!
Moje motto na dziś:

  • truedream

    truedream

    20 lutego 2014, 20:30

    PS. jestem z Ciebie dumna, ze dalas rade z cwiczeniami! wiem co to znaczy sie "zastac" i doskonale wiem jak trudno to pokonac, przelamac sie do dalszych treningow, ale uwierz mi - za tydzien, dwa bedzie taka roznica w kondycji, ze bedziesz w szoku :)

  • truedream

    truedream

    20 lutego 2014, 20:29

    super !!! :) tylko jesli moge cos podpowiedziec - zadnych buleczek na kolacje a tymbardziej z serem zoltym! :) kochana tylko razowiec, waza albo krazki ryzowe! :) bulka spoko, ale rzadko i jak juz na sniadanie. wybacz, ze truje, ale chce zeby Ci sie udala w pelni teraz ta metamorfoza :)))

  • Natsuo

    Natsuo

    20 lutego 2014, 20:22

    Dobry początek :) powodzenia w dalszej walce :D

  • karcichna

    karcichna

    20 lutego 2014, 20:18

    Ja właśnie też zaczęłam swoją przygodę z zrzuceniem zbędnych kilogramów. 3 dzień już cwiczę, po 20-30 min. Na więcej nie mam sił, mega się zastałam.. Ale spoko, z dnia na dzien nasza kondycja będzie coraz lepsza :)

  • Meg73

    Meg73

    20 lutego 2014, 20:08

    Super początek. Trzymaj tak dalej a będzie super i kondycja się poprawi. Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.