Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chwila relaksu...


Właśnie uśpiłam synka, więc mam kilka chwil dla siebie - zaraz poczytam Wasze pamiętniki - w celu mobilizacji - bardzo trzymam za nas wszystkie kciuki - a teraz do rzeczy...

Dieta i ćwiczenia w normie - na razie żadnych grzeszków na koncie ;) czuję się świetnie ;)

Mój synek nauczył się wczoraj wspinać na łóżko i przy nim stać... i teraz nawet na chwilkę nie mogę go spuścić z oczu... brzdąc myśli, że już może wszystko ;) ale cudowny jest kiedy raczkuje za mną po domu mówiąc ,,mamamamamamamama'' - chociaż jeszcze nie wie, co to oznacza ;)

i znowu zeszłam z tematu...

wracając do odchudzania - to na razie jest dobrze... w chwilach zawahania myślę o Was... i o tym, jak cudownie będzie pojechać do rodzinnej miejscowości - jak już schudnę - marzy mi się taki efekt wow ;) i wyobrażam to sobie w myślach, kiedy mam słabszy moment... hehe - Działa ;)

przejechałam już dzisiaj zamierzoną ilość km na rowerku, ale poczekam, aż młody mocniej przyśnie i chyba jeszcze wsiądę ;) a co tam ;)

  • LenaRZ

    LenaRZ

    5 lutego 2016, 21:15

    super. A mały doskonale wie co mówi. Dzieciaki są przebiegłe ;) i cudowne

  • roogirl

    roogirl

    5 lutego 2016, 20:47

    Super, że sobie radzisz :)

  • BulkaAmerykankaa

    BulkaAmerykankaa

    5 lutego 2016, 20:17

    super ze wszystko w normie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.