Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sroda 3 --goraco:(


Czy ktos by pomyslal ze to jest jesien???jest chyba z 25 :(nawet nie chce myslec ile % wilgoci.

no poprostu tragedia.  Od poniedzialku sie tak mecze, jeszcze dobrze nie siade na rowerek a jestem cala mokra.  U mnie dochodzi 12 w poludnie a ja dopiero spalilam 200 kcal:( zeszlam z rowerka bo nie moge, moze wieczorem troche sie ochlodzi.  Dziewczyny mam pytanko czy jak jezdzicie wieczorem na rowerku to macie problemy z zasnieciem?? Bo ja zauwazylam ze jak dam czadu to pozniej nie moge zasnac.

1200 kcal

spalilam 500

Cos zaczynam sie psuc z dietkowaniem:(

  • bojamamcel

    bojamamcel

    27 października 2010, 17:51

    Ja jak dam czadu to usypiam jak dzidzia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.