Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oh jak ja kocham takie piatki/pomiary


kiedy waga wskazuje kolejne -1 kg.(57.90)  huhra hura hura, ale jestem szczesliwa.  Po poniedzialkowym wazeniu pomyslalam ze znow waga mi sie zatrzymala, a tu taka niespodzianka rowny kilogramek poszedl sie bimbac. hurrraaaaa
Po zakupieniu nowej miary dzis tez zrobilam pomiary.  Ostatni raz to robilam 26 czerwca roznica jest nawet nawet. Najbardziej dupcia mi spadla ;)

28 czerwiec        dzisiejsze pomiary     roznica
szyja 33 --------------31------------------   2 cm
biust 94---------------91-------------------  3 cm
pas 87-----------------84-------------------- 3 cm
bioderka 97----------90-------------------  7 cm
udo 54----------------52--------------------  2 cm
lydka 35--------------32 ------------------   3 cm

snaidanko 8:30
cherbata 30
kanapka 160
total 190
2 sniadanie 12:30
maslanka 120
kasza 160
tot 2 sniadania 280
narazie total dnia 470
Nastepny posilek o 14:30
  • okitoki

    okitoki

    15 listopada 2008, 11:47

    kochana pomiary masz super.Bioderka super ci poleciały;))Buziaczki pa

  • joanna1704

    joanna1704

    14 listopada 2008, 21:32

    chyba rzeczywscie pomoglo hihi oby tak dalej ,fajnie z bioderek Ci spadlo.ja mam brzuszek spory ehhh ale pracuje nad tym...

  • patrycja1986

    patrycja1986

    14 listopada 2008, 19:23

    dzięki :) ty też świetnie wyglądasz i jakie super wymiaryyy szałłłł :D

  • caros

    caros

    14 listopada 2008, 18:24

    ja w poniedziałek też stanę na wagę i zobaczę ile waga pokaże.Pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.