Witajcie :*
Strasznie mnie dziś głowa boli. Do szkoły byłam tak jak mówiłam, usłyszałam dużo komplementów, to miłe :) Może nie czułam się komfortowo, bo myślałam cały czas- fujj, patrz brzuch Ci wystaje, nogi masz za grube, dupa jak stodoła...-ale i tak było pozytywnie. Po to zmieniam swój tryb życia, aby i te myśli zmienić :)
Wczoraj. Kolejny mocny trening. Aż mam naderwane wiązadełko w buzi i przecięty policzek, ale to nic. Do wesela się zagoi :)
Właśnie... Zaczynam wielkie odliczanie. Do 18-stki przyjaciela i do wesela.. Tak więc..
Do 18-stki
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Do Wesela
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Teraz weekend i wielka nauka. Chemio, geografio, biologio. Witaj. :D
Bilans:
I. owsianka na jogurcie naturalnym z kiwi
II. Serek wiejski i gryz racuszka
III. Jajecznica na piersi z kurczaka
IV. Pieczona mozarella z warzywami
germenei
26 kwietnia 2014, 08:04na wszystko jest czas - ciesz sie sukcesami ktore sa serio duze :)
grubasek005
25 kwietnia 2014, 17:09Czas szybko ucieka, ale jestem pewna że Ci się uda, trzymaj tak dalej ;)
fokaloka
25 kwietnia 2014, 13:35Coraz bliżej do osiemnastki :) Ale pięknie Ci idzie więc trzymaj tak dalej :)