Cześć moje Piękne Dziewczyny:)
Troszku mnie nie było
ale jak zwykle
TYLE SIĘ DZIEJE!
Nie ma na nic czasu...
To dla mnie nie jest dobre
gdyż zauważyłam, że
moja dieta jest ściśle skorelowana z tworzeniem pamiętnika:)
Piszę regularnie- trzymam dietę..
a jak nie...
...to nie!
Niestety stale łapię dziesięć srok za ogon, nie potrafię z niczego rezygnować i tym samym brak mi czasu na Vitę.
Teraz mało tu bywam, bo
ZMIENIAM PRACĘ
znaczy praca niby ta sama
ale w innym miejscu
umowa lepsza, ale
bardziej ryzykowna:)
Może się okazać, że niebawem zostanę całkiem z niczym...
ale co tam!
jak to się mówi:
Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi!
no ale dziś tu jestem, a jutro poniedziałek...
nikt już chyba nie ma wątpliwości o co chodzi
OD JUTRA ZACZYNAM:)
brzmi jak mantra?
oj tam! :)
kiedyś musi się wreszcie udać:)
zrobiłam ten ser w oliwie, o którym pisałam wcześniej:)
bardzo smaczny i efektowny.
Oceńcie same.
Tak to wygląda:)
mnie się podoba.
Ser podzieliłam na porcje (2 łyżkami - tak jak się robi kluski) zostawiłam na kilkanaście godzin w lodówce, na talerzu- żeby obsechł. Później przełożyłam do słoja, dodałam rozmaryn, jałowiec, czosnek i zalałam oliwą. Wyszło ok. Następnym razem dodam troszkę oliwy smakowej.
Po co pakować w oliwę jogurtowy, dietetyczny twaróg?
1. dla przedłużenia trwałości
2. dla efektu:)
fajnie wygląda i nadaje się na niebanalny prezent.
Ja dałam słoiczek mojej przyjaciółce wegetariance:)
była zachwycona
Troszku mnie nie było
ale jak zwykle
TYLE SIĘ DZIEJE!
Nie ma na nic czasu...
To dla mnie nie jest dobre
gdyż zauważyłam, że
moja dieta jest ściśle skorelowana z tworzeniem pamiętnika:)
Piszę regularnie- trzymam dietę..
a jak nie...
...to nie!
Niestety stale łapię dziesięć srok za ogon, nie potrafię z niczego rezygnować i tym samym brak mi czasu na Vitę.
Teraz mało tu bywam, bo
ZMIENIAM PRACĘ
znaczy praca niby ta sama
ale w innym miejscu
umowa lepsza, ale
bardziej ryzykowna:)
Może się okazać, że niebawem zostanę całkiem z niczym...
ale co tam!
jak to się mówi:
Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi!
no ale dziś tu jestem, a jutro poniedziałek...
nikt już chyba nie ma wątpliwości o co chodzi
OD JUTRA ZACZYNAM:)
brzmi jak mantra?
oj tam! :)
kiedyś musi się wreszcie udać:)
zrobiłam ten ser w oliwie, o którym pisałam wcześniej:)
bardzo smaczny i efektowny.
Oceńcie same.
mnie się podoba.
Ser podzieliłam na porcje (2 łyżkami - tak jak się robi kluski) zostawiłam na kilkanaście godzin w lodówce, na talerzu- żeby obsechł. Później przełożyłam do słoja, dodałam rozmaryn, jałowiec, czosnek i zalałam oliwą. Wyszło ok. Następnym razem dodam troszkę oliwy smakowej.
Po co pakować w oliwę jogurtowy, dietetyczny twaróg?
1. dla przedłużenia trwałości
2. dla efektu:)
fajnie wygląda i nadaje się na niebanalny prezent.
Ja dałam słoiczek mojej przyjaciółce wegetariance:)
była zachwycona
Kasztanowa777
1 grudnia 2013, 13:29co slychac? jak nowa praca?
rose80
17 listopada 2013, 14:17ser - pomysł ciekawy ... Ty i poniedziałek - dlaczego nie, pomysł bardzo, bardzo dobry! ;)
Kasztanowa777
17 listopada 2013, 13:25Fajny ten ser:) Wpadaj czesciej!
aiishha
17 listopada 2013, 11:54Powodzenia w nowej pracy. Mam tak samo jak Ty jak jestem codziennie na Vitalii to łatwiej mi trzymać dietę. Bądźmy TU codziennie:))