Coś mi słabo Vitka działa
nie mogę wstawić zdjęć i takie tam
mocno irytujące
Powiem więc tylko, że u mnie jak zwykle nuda:)
Jutro jadę spotkać się z przyjaciółką...
więc niestety dietę widzę słabo:)
Może się też zdarzyć, że znów się zakuję w okowy edukacyjne
bo koleżanka namawia na kolejne studia...
Trochę nie jestem przekonana
bo od lat nieprzerwanie coś studiuję i jestem nieco zmęczona:)
o mężu nie wspomnę...
Ale cóż różne ludzie maja nałogi...
Ja poza obżarstwem, permanentnie się uczę:)
Jutro porobię zdjęcia-coby móc się Wam wyspowiadać:)
Do jutra:)
poziomka1905
22 lipca 2014, 09:10ale jaka wiedza juz w głowie! uczenie sie tez spala kalorie! :) i lubisz to robić :) uwielbiam twoje nałogi :) mam nadzieje ze spotkanie poszło super! czeeeekam na duzo fotek w kazdym wpisie! buziaki
leon42
21 lipca 2014, 13:45Nuda to słowo...obce :)) Ale serio czasami warto trochę odsapnąć :)) i to od studiów i od bliskich (nie piszę męża, bo jeszcze ktoś żle zrozumie :P:P:P
PuszystaMamuska
21 lipca 2014, 12:28Czekamy na relacje i fotki :)
Kasztanowa777
21 lipca 2014, 00:16Bylam na studiach podyplomowych majac lat 30 i to bylo fajne. Ale, szczerze powiem, juz mi sie nie chce wiec sobie czytam nieskomplikowane romanse i dobrze mi z tym:) Pokaz te zdjecia koniecznie!