Minął zaledwie kwartał a już życie nabrało nowego wymiaru. Przewartościowało się wszystko. Ludzie też jacyś inni. Patrzę na to wszystko i jestem tak głęboko... zadziwiona. Czasem mam wrażenie że obserwuję świat zamknięty w szklanej kuli. Wydaje się, że wcale do niego nie należę. A jednak pędzę razem z nim ku jakiejś nieuchronnej katastrofie...Może rano spojrzę na to inaczej:) Dobranoc :-*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.