Nic nie piszę bo nie dzieje się nic. Poza tym, że zaraz kończę radioterapię i czekam na wynik na boreliozę bo wylazł mi dziwny rumień na klatce z piersiami. Lekarka od radio twierdzi, że to nie jest rumień popromienny i trzebaby sprawdzić przeciwciała. Nosz krówa, jeszcze to...
Zapowiada się ciekawy rok.
A.
PACZEK100
30 grudnia 2024, 13:54Mam nadzieję że jednak nie bolerioza. 3maj się
KochamSiebie2020
30 grudnia 2024, 11:55Życze Ci spokoju w 2025 i nieodwiedzania żadnego szpitala.
Tojotka
30 grudnia 2024, 13:06Dziękuję bardzo 🥰 Szpitale mam już wpisane w grafik na najbliższe pół roku, ale na nich świat się nie kończy. I oby się nie skończył, resztę przerywam. Wszystkiego co najlepsze również dla Ciebie 🥰
barbra1976
30 grudnia 2024, 09:10Krówa. Trzymam kciuki za twoją siłę.
Tojotka
30 grudnia 2024, 13:06Ja też 😆
Noir_Madame
30 grudnia 2024, 08:31Trzymaj się, to pewnie jakiś fałszywy alarm i ja jednak obstawiała bym że rumień popromienny.Może zwyczajnie nie typowy, przecież ludzki organizm może odpowiadać na miliony sposobów. Życzę aby zła karta się odwróciła i nadchodzący rok upłynął spokojnie.
Tojotka
30 grudnia 2024, 13:08Skoro doświadczona radiolożka mówi, że to nie od radio to raczej wie co mówi. Ale może to alergiczne, albo coś... się okaże. Wszelkiej pomyślności również dla Ciebie 😘