Heloł.
Ostatnio, chyba przed dwa miesiące mnie nie było. Miałam pełno wyjazdów, spraw w szkole, treningów, rzeczy do załatwiania, ocen i kościoła tyle, że nie miałam czasu na vitalie i co gorsza...odchudzanie. Po prostu zaczęłam znów jeść słodycze, kuksu i tak dalej. Do dupy. Ważyłam 86.8, i tak zaczęłam się obżerać, że zgrubłam do 88. W końcu ostatnio wzięłam się za siebie i schudłam. Chudnę już całkiem dobrze. Zamierzam więcej ćwiczyć, ruszać się, jeżdzić na koniach i tak dalej.
POSTANOWIENIE NA TYDZIEŃ: Nie jeść slodyczy (Od pojutrza)
Poza tym, za dwa tygodnie mam zlot fanów supernatural, robię z kolegą cospaly castiela *_* i zamawiam sobie koszulkę z takim nadrukiem:
Kto ogląda SPN, ten ogarnie o co chodzi :D Uwielbiam ten tekst. Chcę w rozmiarze L, a nie XL. Wchodzę w L'ke ale jest taka "w sam raz" a ja chcę, żeby była trochę luźnawa. Taki mój cel do 5 lipca. 6 zaś, jadę na obóz konny do Jeleniej Góry- Stajnia Gostar, na dwa tygodnie, a później na rekolekcje młodzieżowe wspólnoty MAGIS. Mam nadzieje że będzie super, może do tego czasu uda mi się trochę zrzucić <3
Zeppelinowa
23 czerwca 2014, 11:57Skąd zamawiasz koszulkę? :D Konkretną na all czy po prostu wzór na zamówienie? :D