Witam dziś 1wszy dzień mojej diety :Uderzenie ... nie jest to Dukan tylko jedz połowę z głową i nie jedz słodkiego tłustego i tego czego nie wolno plus woda i ćwiczenia . Hmmm: Oto moja tygodniowa racja jedzenia ...:((
70 kromek chleba
masło : 1/2 kg masła smarowanie kanapek i dodatki do jajek itd itd.
20 pomidorów
5 ogórków zielonych plus 1 kg kiszonych konserwowych korniszonów itd .
2 kubełki KFC - mieszane tj około 1 kg udek skrzydełek lub czegoś tam w panierce
plus frytki kukurydza i Cola Sprite lub to na co mam ochotę bo dolewka tylko 2 zł .
Mc donalds z 3 zestawy standart wieśmak z frytkami i cola
5 x jajecznca z 3 jaj na maśle z cebulą wcześniej zrumienioną
około 0,5 kg serka wiejskiego
słoik śledzi z grzybami Lidla
Z 5 polskich kiełbasek do ręki (zastępczo berlinki lub kiełbaski wiedeńskie na zimną z bułeczką tak jak cos lata po żołądku )
Kg dobrego ciasta ( Rolada bezowa rozkosz cukiernia Sowa )
3 litry mleka
5 Piw ..
1/5 słoika majonezu helmans babuni
5 białych kiełbasek .
2 l PepsiColi
2 l Sprite
około 6 l Wody gazowanej .
około kilogram ziemniaków z wody
około kilograma na tydzień mięsa typu karkówka schab pierś z kurczaka ..
Do tego jugurty z owocami ser szynka pasztety na kanapki
Plus Lody oczywiście około 1 litra
czasem gofer z bitą i bajerami ..
Nie wierzę że tego jest aż tyle nie jem stale .. ale wypisując tydzień dopiero wychodzi ..
To mniej więcej ile zjadam na tydzień ..
. Licząc ostatni tydzień !!
Cholera gdzie ja to mieszczę !
Boże ile tego jest !!
Ale to jest tak :śniadanko z 2 białe jajecznica z 2 jajek z 3 kromki chleba z szynką serem sałatą majonezem keczupem .
drugie śniadanie mała polska i bułeczka obiad ziemniaki mięso surówka potem coś po obiedzie potem basen po basenie KFC lub Mc donalds potem do domku i znowu coś .. i znowu ..
Nie wiem co mam sobie napisać .. Nawet to że jestem dużym 103 kg facetem tego nie usprawiedliwia !
Chyba mam co zmienić ..Na tym tyję średnio 1 kg na miesiąc ..
Miłego dnia a ja do pracy nad sobą !
I UAKTUALNIAM TEN KŁAMLIWY PASEK DO PRAWDZIWEJ WAGI ...BUU !
Valdi Prosiaku weź się za siebie !!
V..
markizza
15 sierpnia 2012, 08:44Widzę, że lubisz szokować.... Menu, z którym jak mniemam postanowiłeś się rozstać... noooo pozostawiało wiele do życzenia, ale mi nie brzmi jakoś mego obco... na szczęście to już przeszłość... :) Trzymaj się! Powodzenia i chudnij!!!
Yenna92
14 sierpnia 2012, 21:53ten jadłospis to chyba żart.
BalbinaLuxDziewczyna
14 sierpnia 2012, 21:33Matko, faktycznie dużo Ci tego wychodzi...
CytrynQ
14 sierpnia 2012, 12:16hmmm KFC lub MC po basenie? to samobojstwo:P jestes zmeczony wykonczony wiec na szybko tam jadasz... trzeba to zmienic, inaczej ten basen nie ma sensu:(
pulpeciak
14 sierpnia 2012, 11:24hehe tyle co ty zjadasz w tydzień to ja zjadam w miesiąc,powodzenia ;) no ale 70 kromek chleba ?
j0lka
14 sierpnia 2012, 11:18hehehe fajny dowcip ten pierwszy! Chyba rzecywiscie najlepsze jes po prostu mniej jesc, plus cwiczenia, regularne posilki....ech te diety efekt jojo murowany jak ktos nie ma silnej woli!
yes.you.can
14 sierpnia 2012, 11:16Jajka, ser i majonez? Bomba tłuszczu i cholesterolu... Ja jebię... I po co ten basen skoro spalisz tam przy umiarkowanym wysiłku 400kcal a jeden cheeseburger ma ok. 300... Jaki to ma sens? Diametralnie musisz zmienić sposób żywienia, bo jest naprawdę fatalny. Powodzenia :))
zandam
14 sierpnia 2012, 10:55Drugi obrazek jest bezbłędny. :D Głowa do góry, teraz może być już tylko lepiej. ;)
krolowamargot1
14 sierpnia 2012, 10:43jacieżpierdzielę...
misiabela94
14 sierpnia 2012, 09:35Ja jem połowę i mniej chleba z tego co Ty :D
Angie2i8
14 sierpnia 2012, 08:41widać,że zrobiłeś prawdziwy"rachunek sumienia":) Są potknięcia,ale kto ich nie ma. Widać,że lubisz Mc-a i Kfc to chyba Twoje podstawowe błędy no i te PIWKO:) Duży facet z Ciebie w sensie wysoki,więc też masz większe zapotrzebowanie energetyczne,ale może nie aż takie:) Radzę Ci udać się do dietetyka,który ułoży specjalnie dla Ciebie menu i powie jakie masz dokładne zapotrzebowanie energetyczne i ile spalasz tak sam z siebie:) Pozdrawiam,powodzenia!!!!
aniulewa
13 sierpnia 2012, 23:42taki fajny chłopak ale żeby takie głupoty robić jak po basenie do kfc czy mc donalda łazić :P byś się wstydził :P :)
misia868686
13 sierpnia 2012, 23:36o kurcze juz sie przeraziłam ze tyle zjadla jakas kobieta,myslalam ze to juz to menu o polowe mniej hihi ,mało Panow na vitalia,o tej porze robic komus apetyt na kfc i mc,ps najlepsze sa zingery z podwojnym serem;-)
PannaPaulina
13 sierpnia 2012, 23:13ja nie będę podliczać ile jem :P nie będę się niepotrzebnie dołować! PS chciałam oficjalnie podziękować za najlepszy komentarz pod moim wpisem ;)) nie było konkursu, jednak tekst o "deserze" zwalił mnie z nóg :)) pozdrawiam słonecznie! :*:*
yaschy
13 sierpnia 2012, 23:12aż żal się rozstawać:) ale jak się cukier odstawi to potem już tak nie ciągnie - jakby się z nałogu wychodziło:)
kitkatka
13 sierpnia 2012, 22:50Wygląda, że u Valdich to uwarunkowania genetyczne. Mój chłop pożera niewiele mniej. Tylko, że ma 50 lat, 80 kg wagi oraz siłę i zdrowie konia pociągowego. Zamień słodzone napoje na herbate i zaczniesz gubić 2 kilogramy tygodniowo. Pozdrówka
moniczkawroclaw
13 sierpnia 2012, 22:49witaj. najpierw wyeliminuj bardzo cukrowe napoje typu cola/sprite itd. no i słodycze. nie rób drastycznej zmiany diety. tylko powoli małymi kroczkami. filecik z kurczaka upieczony w folii w domu w piekarniku będzie dużo lepszy niż ten z kfc. zamarynuj go najpierw i nadziej szpinakiem lub szuszonymi pomidorami. no i ulga dla Twojej kieszeni będzie odczuwalna. powodszenia. trzymam kciuki.
kitkatka
13 sierpnia 2012, 22:49Wygląda, że u Valdich to uwarunkowania genetyczne. Mój chłop pożera niewiele mniej. Tylko, że ma 50 lat, 80 kg wagi oraz siłę i zdrowie konia pociągowego. Zamień słodzone napoje na herbate i zaczniesz gubić 2 kilogramy tygodniowo. Pozdrówka
Valdi4320
13 sierpnia 2012, 22:43czy ktoś ma wątpliwości że moja dieta nie była urozmaicona ?? monocoś tam ? Bo ja nie !!!! IDĘ SPAĆ! Głodny .. rozpacz dobranoc :((
Wisienkawlikierze
13 sierpnia 2012, 22:40Bardzo ładne zestawienie, utnij o połowę i będzie akurat:)