Nie lubię się chwalic...ale heh moze to nic wielkiego ale cieszy... mianowicie zeszedl mi 1 cm z ud:) W sumie stracilam w nich juz 3 cm... 3 z talii... 3 z bioder:) A z biustu nic)... schudlam 2 kilo:) W niecaly miesiac. Za 4 dni bedzie miesiac... Powinna byc nagroda za to ze dalam rade... maybe new fryz???:D
Dzis moze byc ciezko bo wpadaja sasiedzi na obfitą kolaję do nas... mama narobila roznych secjalow... ajj nie zjadlam wiec drugiego sniadania. Zeby na kolacje zjesc wiecej. Nie wypada przeciez przy sasiadach samą salatke wpierniczac:P
Muszę sie przyznac ze nie jezdzilam wczoraj na rowerku... zasiedzialam sie na kompie piszac z kolega przegladajac vitalię...ehhh Sory...
dzis
1.owsianka z otrębami
eeweeeliinya
14 sierpnia 2010, 13:57bedzie dobrze:)