Sama nie wiem co napisać -pierwsza myśl-NIE ODPUSZCZAJ !!ale sama wiem, że czasami trzeba odpuścić. Koń bity batem czasami wcale dalej nie zajedzie a padnie. Lepiej na spokojnie, pomału. Mi na początek pomogło po prostu rozsądne podejście . Nie liczenie kalorii, deficytów, pilnowanie, frustracja. Po jakimś czasie przestałam mieć napady i teraz porcje stopniowo zmniejszam. Waga nie spada oszałamiająco o nie. Ale spada pomalutku i krok za kroczkiem do przodu . Może to nie czas na rygorystyczna dietę u Ciebie. Ale na pewno to nie czas na odpuszczanie zupełne, niezdrowe jedzienie i tycie. Bo za to przyjdzie rachunek :(
ojsetka
19 kwietnia 2024, 20:29
Doskonale Cię rozumiem, że zbieg niefortunnych zdarzeń, wywołał u Ciebie ten kryzys. Ale już tyle osiągnełaś.....Daj sobie chwilę i wracaj na dobrą drogę.
Serenely
19 kwietnia 2024, 18:04
Współczuję okoliczności. Masz po prostu za dużo i za ciężko Tylko akurat siebie nie warto odpuszczać. Może jest natomiast coś innego co można niezwłocznie odpuścić albo oddać komuś?
JeszczeRAZ!
19 kwietnia 2024, 14:28
Oj nie !!! Nie odpuszczaj !!! Ile ja razy odpuszczałam w życiu dietę i potem było jeszcze gorzej.... :-(((((((
Proszę Cię ......nienawidzę czytać takich wpisów...........co odpuszczasz siebie......nigdy w życiu nie pozwolimy Ci na takie odpuszczenie.....OK każdy ma gorszy czas w życiu- uwierz mi też to przechodzę co jakiś czas.....ale wtedy zawieszam siebie ....na chwilę daje sobie czas na upadek .....a potem powstaję znowu i znowu i znowu.....nigdy nie odpuszczaj siebie......wiem że dzieci wiem że czasami masz wrażenie że nie ogarniesz że wszystko przerasta.....ale uspokój się odetchnij, przemyśl, rozpłacz się, napij się lampki wina......i ułóż plan działania taki z małymi krokami......ALE NIE ODPUSZCZAJ NIGDY. ......teraz daj sobie czas i czekam na Twój lepszy dzień nową siłę nową motywację.....chcesz popisać o problemach to napisz do mnie prywatną wiadomość oczywiście jeśli chcesz .....spróbuję cię wesprzec w tym trudnym czasie, ale nie pozwolę Ci odpuścić.......
JeszczeRAZ!
19 kwietnia 2024, 14:29
Podpisuje się pod TWOIMI słowami dwoma rękami !!!!!
azoola
20 kwietnia 2024, 11:14Sama nie wiem co napisać -pierwsza myśl-NIE ODPUSZCZAJ !!ale sama wiem, że czasami trzeba odpuścić. Koń bity batem czasami wcale dalej nie zajedzie a padnie. Lepiej na spokojnie, pomału. Mi na początek pomogło po prostu rozsądne podejście . Nie liczenie kalorii, deficytów, pilnowanie, frustracja. Po jakimś czasie przestałam mieć napady i teraz porcje stopniowo zmniejszam. Waga nie spada oszałamiająco o nie. Ale spada pomalutku i krok za kroczkiem do przodu . Może to nie czas na rygorystyczna dietę u Ciebie. Ale na pewno to nie czas na odpuszczanie zupełne, niezdrowe jedzienie i tycie. Bo za to przyjdzie rachunek :(
ojsetka
19 kwietnia 2024, 20:29Doskonale Cię rozumiem, że zbieg niefortunnych zdarzeń, wywołał u Ciebie ten kryzys. Ale już tyle osiągnełaś.....Daj sobie chwilę i wracaj na dobrą drogę.
Serenely
19 kwietnia 2024, 18:04Współczuję okoliczności. Masz po prostu za dużo i za ciężko Tylko akurat siebie nie warto odpuszczać. Może jest natomiast coś innego co można niezwłocznie odpuścić albo oddać komuś?
JeszczeRAZ!
19 kwietnia 2024, 14:28Oj nie !!! Nie odpuszczaj !!! Ile ja razy odpuszczałam w życiu dietę i potem było jeszcze gorzej.... :-(((((((
dorotka27k
19 kwietnia 2024, 14:08Proszę Cię ......nienawidzę czytać takich wpisów...........co odpuszczasz siebie......nigdy w życiu nie pozwolimy Ci na takie odpuszczenie.....OK każdy ma gorszy czas w życiu- uwierz mi też to przechodzę co jakiś czas.....ale wtedy zawieszam siebie ....na chwilę daje sobie czas na upadek .....a potem powstaję znowu i znowu i znowu.....nigdy nie odpuszczaj siebie......wiem że dzieci wiem że czasami masz wrażenie że nie ogarniesz że wszystko przerasta.....ale uspokój się odetchnij, przemyśl, rozpłacz się, napij się lampki wina......i ułóż plan działania taki z małymi krokami......ALE NIE ODPUSZCZAJ NIGDY. ......teraz daj sobie czas i czekam na Twój lepszy dzień nową siłę nową motywację.....chcesz popisać o problemach to napisz do mnie prywatną wiadomość oczywiście jeśli chcesz .....spróbuję cię wesprzec w tym trudnym czasie, ale nie pozwolę Ci odpuścić.......
JeszczeRAZ!
19 kwietnia 2024, 14:29Podpisuje się pod TWOIMI słowami dwoma rękami !!!!!