Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Złość


Dziś 120.40 😓😓 jakiś kosmos po czym po leczo...... Ja czekam marzę o mniej a tu takie skoki.... Szczerze to nawet ciężko mi opisać co czuje zawiedzenie złość wkurzanie.... Aż chce się to wszystko rzucić .. 

trwam z moją proteinową chmurką malinową...

Kol


  • arrosa1

    arrosa1

    19 lipca 2024, 07:04

    A może zbliża ci się okres lub woda się zatrzymała? Rób swoje i nie załamuj się.

    • waskaryba

      waskaryba

      19 lipca 2024, 07:04

      Właśnie dzień po

    • arrosa1

      arrosa1

      19 lipca 2024, 07:46

      To zważ się dopiero w następnym tygodniu. Za tydzień zobaczysz zmianę. Ja przestałam się w tych momentach ważyć bo też się zdołowałam a później za tydzień często była różnica bliska 2 kg chyba że się załamałam i coś wpadło w tygodniu.

  • arrosa1

    arrosa1

    19 lipca 2024, 07:03

    A może zbliża ci się okres lub woda się zatrzymała? Rób swoje i nie załamuj się.

  • arrosa1

    arrosa1

    19 lipca 2024, 07:03

    A może zbliża ci się okres lub woda się zatrzymała? Rób swoje i nie załamuj się.

  • Smakoholiczka

    Smakoholiczka

    18 lipca 2024, 22:03

    Przykro mi że się stresujesz zwiększeniem wagi. Popieram moje poprzedniczki co pisały. Nie martw się i działaj dalej . Stres , kortyzol też może być tego powodem. Wysypiaj się, rozluźnij i rób spokojnie swoje :) a nim się obejrzysz będzie na wadze mniej :)

  • Cukiereczek26

    Cukiereczek26

    18 lipca 2024, 16:57

    Cierpliwość to ostatni klucz, który otwiera drzwi. Bardzo dobrze znane są mi te emocje rozgoryczenia, gdy waga szła w górę mimo włożonego wysiłku. Teraz żałuję, że odpuszczałam. Trzymam kciuki, żebyś trwała w walce 🍀

    • waskaryba

      waskaryba

      18 lipca 2024, 17:06

      Właśnie mieszam gofry białkowe i będę piec na śniadania 😑 już sama nie wiem co robić te 120 ciągle wraca a przy pociechach to serio już brak mi sił na jeszcze maraton ćwiczeń po 22 😭😭

  • PACZEK100

    PACZEK100

    18 lipca 2024, 16:07

    Nie odpuszczaj. Ja też mam wagę wyższa mimo iż się trzymamy. Upał i puchne okropnie, brzuch mam jak balon.

    • waskaryba

      waskaryba

      18 lipca 2024, 16:53

      Te 120 będę pokonywać kolejne 6 m-cy jakiś dramat

  • ojsetka

    ojsetka

    18 lipca 2024, 15:35

    Niestety pogoda też ma wpływ na wagę. Spokojnie zatrzymała się woda w organizmie. Trwaj dalej❤️

  • dorotka27k

    dorotka27k

    18 lipca 2024, 15:29

    Przecież to może być zatrzymana woda przez upały to może być faza cyklu lub jeszcze co innego..... Rób swoje a na wagę wejdź za tydzień..... ważne żeby być w deficycie i ruszać się jak najwięcej...... Popraw skrzywiona koronę i się nie poddawaj

  • tara55

    tara55

    18 lipca 2024, 14:58

    Nie poddawaj się. ✊

  • dorotamala02

    dorotamala02

    18 lipca 2024, 11:35

    Wredna ta waga, olej to i rób swoje, zaraz spadnie:)))

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    18 lipca 2024, 10:54

    To jest najgorsze co możesz zrobić - odpuścić. Po prostu schowaj wagę na jakiś czas i nie waż się codziennie.

  • luise

    luise

    18 lipca 2024, 10:13

    może po prostu rób swoje i na razie odpuść ważenie ? może uruchom centymetr raz w tygodniu, a ważenie raz na miesiąc... wiem, wiem, ze ciągnie do codziennego ważenia ale czasem warto spróbować, skupić się na diecie i ćwiczeniach i tak nie kontrolować się co chwila... na wagę składa się tyle czynników, są upały, cykl kobiety i wiele wiele innych zmiennych, idzie zwariować, nie poddawaj się, będzie dobrze tylko nie odpuszczaj, a waga ruszy, pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.