Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Muszę stracić zbędne kg, a zyskać pewność siebie :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7804
Komentarzy: 87
Założony: 6 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 23 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xxsxx

kobieta, 31 lat, Rzeszów

165 cm, 59.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 czerwca 2014 , Skomentuj

Znowu wakacje, wlaściwie to prawie wakacje, bo jeszcze obrona. Znowu zaczynam przygodę z pamiętnikiem.
Za chwilę zmienię suwaczek by osiągnąć nowy cel. 


Dziś ćwiczone:

- rowerek 20 minut

- skakanka

Jedzenie:

-  śniadanie: sałatka plus rogal

- drugie śniadanie: kawa + sałatka, plus rogal z serem żółtym

- przekąska: kawa, jogurt + otręby

czeka mnie jeszcze obiad czyli pewnie kilka ziemniaczków i jakaś sałatka :)

na wieczór planuję jeszcze mój mały zestaw ćwiczeń na uda. Mam nadzieję, że wytrwam, bo to dopiero pierwszy dzień... (dziewczyna)

6 maja 2014 , Komentarze (2)

Ostatnio się zapuściłam i źle odżywiałam. Nawet nie chcę wchodzić na wagę. Ale od dziś zaczynam ćwiczyć systematycznie i regularnie. I będę tu pisać żeby wiedzieć, co i jak jem.

9 lutego 2014 , Komentarze (2)

Czy ma ktoś z Was może pomysł jakie ćwiczenia są najlepsze na uda? nie mogę się pogodzić z tym, że gdyby nie one i ich masywność moja figura byłaby sto razy ładniejsza 

23 grudnia 2013 , Komentarze (2)

10 kilogramów za mną i ponad rok męczarni, ale udało się! teraz chcę więcej i więcej. Chciałabym najbardziej schudnąć z ud, bo reszta mojego ciała mi się podoba wiec zaraz po świętach zaczynam akcję pt: rowerek stacjonarny :)

a wszystkim, którzy mówili, że się nie uda: 

9 listopada 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj wchodząc na wagę wreszcie się uśmiechnęłam. Jeszcze tylko 1,4 kg i osiągnę swój cel :) i mam nadzieję, że na nim mie skończę ! Jestem z siebie zadowolona, dumna i w ogóle bardzo się cieszę :) 

2 lipca 2013 , Skomentuj

Jak to człowiek wróci do domu na dwa miesiące to ma za dużo wokół siebie dobrych rzeczy. W każdym razie jestem obecnie zadowolona ze swojego wygladu, ale zamierzam jak najszybciej zacząć uprawiać jakiś sport. Czekam na rolki, aj! Właściwie to już nie mogę się doczekać!

6 lutego 2013 , Komentarze (5)

Jak to wiadomo, jak się wraca po sesji do domu to ciężko utrzymać odpowiednią dla siebie wagę. OBIECUJĘ, spróbuję. To tylko jeden tydzień i 3 dni w sumie.

***


3 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Studiuję, trochę się stresuję i mam nadzieję, że chudnę. Kolejne ważenie w sobotę jak wrócę do domu. Za cel postawiłam sobie 62 kg do końca tygodnia. Staram się ćwiczyć, pić dużo wody, nie jeść nic po obiedzie. I tak widzę dużą poprawę, ciało mega się ujędrniło. Dbamy o siebie dalej.
Mam manię na punkcie długości włosów i staram się je zapuszczać już od roku. Stosuję coraz to nowsze rzeczy. Jest fajnie, ale chcę dłuższe! :)
moje małe inspiracje:








29 października 2012 , Komentarze (5)

Waga się zmniejszyła. Miło. Tylko szkoda, że teraz wróciłam na tydzień do domu, bo na studiach jestem w stanie trzymać dietę, tu nie daję rady za bardzo. Za dobre jedzenie mi serwują.

8 września 2012 , Komentarze (2)

I nawet jeszcze nie ma połowy na suwaczku:/
Dzisiaj idę na wesele, nie sądzę żebym się jakoś specjalnie ograniczała:d

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.