Jestem załamana. Przed chwilą się ważyłam i 66,7kg!!!! Nie mogę na siebie patrzeć. Mam rozstępy na udach! Czuję się okropnie :(.
Śniadanie (godz. 11): kromka chleba ż.-r. (żytnio-razowego) z serkiem wiejskim, szczypiorkem, rzodkiweką i pomidorem, kakao
Obiad(14): leczo, pół bułki z ziarnami, kawałek ciasta
Podwieczorek (po 17): kukurydza,
Kolacja (20): kawa mrożona, jabłko, wafel popcornowy
50min jazdy na rolkach, 15min na stepperze (118kcal;), Mel B 10min na nogi - mogło być lepiej
Przepraszam, że się użalam.
belladonnna
17 sierpnia 2012, 18:29na kolacje zawsze jedz coś białkowego. :) wspomaga spalanie :)
alex156
17 sierpnia 2012, 14:36Popatrz na mój pasek z wagą, to jest dopiero powód do załamki, ale nie warto się poddawać. Przecież wszystko się da! Niemożliwe nie istnieje. Doprowadzisz swoje ciało do wymarzonej wagi, tylko potrzeba na to czasu!. PS: Wydaje mi się, że troszkę za mało jesz..
cassidyy17
16 sierpnia 2012, 23:51nie nie, za mało jesz, doraźnie pomoże, ale na dłuższą metę spowalniać ci będzie metabolizm coraz bardziej:(
chocobum
16 sierpnia 2012, 23:36też nie mogę na siebie patrzeć... ale menu ładne :)
MartynaR.warszawa
16 sierpnia 2012, 21:51spokojnie. wyluzuj sie;) jutro sama przejedz sie rowerkiem i trzymaj dietke, a zobaczysz jaka bedziesz z siebie dumna;) Jezeli chcesz to polecam diete Dukana i moge wyslac Ci kilka fajnych dan.;) ja jestem na Dukanie 4 dni i jutro sie waze, wiec napisze ile mnie ubylo,jezeli chcesz to dolacz sie do mnie. Razem bedzie lepiej;))
Nilia1
16 sierpnia 2012, 21:22To daj je w inne miejsce : )
vitaliaxx123
16 sierpnia 2012, 21:06Nie załamuj się, trochę czasu i wytrwałości a na pewno się uda :) jakie ciasto ? :D