Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
@ i napad na slodycze
1 grudnia 2013
Oj dziewczyny nagrzeszylam. Ruchu zero lezenie wiekszosc dnia w lozku. Sen odpoczynek napierdzielaly mnie jajniki. Pozarlam troche mmsow troche czekolady tylko blaaagaam nie mowcie tego nikomu. Zazwyczaj nie mam takich lotow podczas miesiaczki ale tym razem mnie ponioslo.... Aj tam jutro sie szykuje aktywny dzien wiec nie ma co biadolic tylko trzeba sie zmotywowac. Pierwszy dzien zawsze jest dla mnie bolesny i okropny wiec jutro bedzie lepiej.
vickybarcelona
1 grudnia 2013, 22:332-3 dni przed @ i pierwszego dnia, zawsze mnie ciagnie do slodkiego, wiec taki napad mnie nie dziwi. Najgorsze, ze nie potrafie nad nim zapanowac..zaden logiczny argument wowczas do mnie nie trafia:)
Wiyue
1 grudnia 2013, 22:02Bywa...jutro ma być wzorowo!