Mój laptop niestety odmówił wczoraj posłuszeństwa i dziś wylądował w serwisie, a bez niego jak bez ręki, przede wszystkim ze względu na pracę, mam na nim mnóstwo potrzebnych programów i plików, więc dziś miałam dwa razy tyle roboty bez tego wszystkiego...
Na szczęście podebrałam laptopa córce, to chociaż cokolwiek mogę w necie porobić ;)
Zaraz idę się powylegiwać w wannie z książką ;)
PS czy u Was też tak strasznie wieje za oknem?
I pamiętajcie o tej zasadzie:
EjChodzTu
8 stycznia 2014, 21:41pamietamy pamietamy:):)