Proffee to nowy rodzaj kawy, rozsławionej przez użytkowników TikToka. Po kawie kuloodpornej z masłem, która stała się hitem kilka lat temu, teraz nadszedł czas na nowość - proffee. Pierwszego października wypada Międzynarodowy Dzień Kawy, dlatego przyjrzymy się dziś uważniej, jakie tajemnice kryje w sobie popularna kawa proffee, na punkcie której oszalał świat social mediów.
Co to jest proffee i jak się ją przyrządza?
Kawa "proffee" w języku angielskim składa się z dwóch słów: protein (białko) i coffee (kawa). Jak sugeruje nazwa - jest to kawa z dodatkiem odżywki białkowej. Oryginalna receptura na proffee podaje, żeby połączyć w dużym kubku ulubiony rodzaj kawy - najczęściej wymieniane jest espresso, wraz z kostkami lodu i napojem proteinowym. Nic prostszego!
Niektórzy wzbogacają wersję podstawową proffee w dodatki smakowe w postaci cukru, syropu klonowego, przypraw jak np. cynamon. Jeśli ktoś nie liczy skrupulatnie kalorii i nie boi się tłuszczu może sobie pozwolić nawet na dodatek bitej śmietany na sam wierzch kubka z proffee. Na TikToku i Instagramie istnieje mnóstwo sposobów na przyrządzanie tej popularnej kawy. Jeżeli nie dysponujemy napojem proteinowym, można go sobie przyrządzić w domu, mieszając swoją ulubioną odżywkę białkową wraz z mlekiem lub napojem roślinnym.
Ja sama pokusiłam się o opracowanie własnego przepisu na proffee, który najbardziej odpowiadałby mojemu podniebieniu. Ze względu na porę roku jaką teraz mamy, zrezygnowałam z kostek lodu i przyrządzam tę kawę na ciepło. Na dzień dzisiejszy przygotowując proffee używam kawy rozpuszczalnej, którą wsypuję do blendera. Dodaję do niej mleko, odżywkę białkową i gorącą wodę. Blenduję i proffee się delektuję 😊
Proffee smoothie
To już inna wariacja na temat kawy proteinowej, która również robi furorę wśród miłośników tego nowego, kawowego trendu. Proffee smoothie to kawa białkowa na bogato z dodatkiem awokado, banana bądź odrobiny pieczonej dyni. Jeżeli ktoś lubi gęstą konsystencję napoju, ta opcja będzie wspaniałym rozwiązaniem.
Sama przygotowuję sobie na śniadanie proffee smoothie w skład którego wchodzi kawa, odżywka z konopii, mleko, surowe kakao, połowa awokado i odrobina zagotowanej wody. Wszystko wrzucam do blendera, dosładzam stewią w kropelkach i w ciągu 5 minut mam przygotowany pożywny zamiennik śniadania. Można dodać również nasiona chia, czy łyżkę masła orzechowego lub przyprawy takie jak cynamon czy nawet sproszkowany imbir.
Jak widzicie wariacji na temat proffee może być naprawdę wiele. Wszystko zależy od naszej kreatywności i preferencji smakowych. Można iść jeszcze o krok dalej i połączyć dwa kawowe trendy ze sobą, czyli do kawy kuloodpornej z masłem dodać koktajl białkowy. Nie wiem tylko jak nazwać w takim przypadku tę zupełnie nową kawę - może bulletproof proffee 😉 Zauważcie, że można tę nową kawę przygotować w taki sposób, żeby w jednym napoju były zawarte wszystkie makroskładniki: białko, tłuszcze i węglowodany.
Kiedy warto pić proffee i dla kogo taki rodzaj kawy?
Proffee najlepiej sprawdzi się rano ze względu na zawartość pobudzającej kofeiny. Można ją pić przed treningiem, w celu zwiększenia wytrzymałości fizycznej. Kofeina była wpisana do roku 2004 na liście substancji dopingujących i jej stosowanie w nadmiarze było zakazane. Kofeina ma wiele zadziwiających właściwości, może m.in. redukować powstawanie zakwasów po wyczerpującym treningu, ponieważ wpływa na lepszą regenerację mięśni. Dodatek białka w proffee spotęguje ten efekt i zniweluje ból ciała po intensywnym treningu.
Jednak proffee nie jest przeznaczona tylko dla osób uprawiających sport. Jeżeli zależy nam na utracie tkanki tłuszczowej, powinniśmy dbać o odpowiednią podaż białka w diecie. Niektóre badania sugerują, że zwiększenie ilości protein w menu powoduje obniżenie hormonu głodu - greliny, pobudzając jednocześnie hormony zmniejszające apetyt, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do łatwiejszego chudnięcia, jeżeli deficyt kaloryczny zostanie zachowany na poziomie ujemnym.
Niektóre osoby mają problem ze spożywaniem odpowiedniej ilości białka każdego dnia. Niechętnie jedzą mięso lub w ogóle go nie spożywają, nie dbając jednocześnie o zastąpienie go innymi produktami spożywczymi z wysoką zawartością białka. To może prowadzić do pojawiania się zachcianek kulinarnych i sięganie po wysokokaloryczne przekąski. Pojawia się głód na małe co nieco.
Liczne badania wskazują na to, że dodatek białka w trakcie śniadania stabilizuje poziom cukru we krwi, zwiększa uczucie sytości i redukuje podjadanie w ciągu dnia. Jeżeli więc masz problem z dostarczeniem sobie odpowiedniej ilości białka w swojej diecie, możesz sięgnąć po proffee i obserwować, jak zareaguje na tę kawę twoje ciało.
Proffee jest też doskonałym zamiennikiem posiłku dla osób w ciągłym biegu, które rano nie mają dużo czasu na przyrządzenie i zjedzenie pożywnego śniadania. Kawa z dodatkiem białka jest łatwa w przygotowaniu i można ją wypić zdecydowanie szybciej aniżeli tracić czas podczas przeżuwania kanapki czy owsianki. Niektóre osoby rano nie mają również zbyt dużego apetytu i picie przychodzi im łatwiej niż wciskanie w siebie pokarmu stałego.
Czy proffee to coś dla ciebie?
Kawa proteinowa wywołała niemałe poruszenie w social mediach. Ja sama skorzystałam z inspiracji tym nowym, kawowym trendem i zamierzam pić proffee tej jesieni, przygotowując ją na różne sposoby. Zamówiłam już roślinną, czekoladową odżywkę białkową i kolagen, które widać na powyższym zdjęciu. Będę kombinować z różnymi składnikami i konsystencją napoju. Dziś zrobiłam sobie proffee smoothie z masłem orzechowym, kostką gorzkiej czekolady i połową banana. Wyszło całkiem smacznie i pożywnie. Nie próbowałam jeszcze wersji z pieczoną dynią, ale wszystko jest do nadrobienia. Tak, ja zdecydowanie kupuję ten nowy sposób przyrządzania kawy i wpisuję proffee do swojego menu.
Co ty myślisz o takim rodzaju kawy? Czy chciałbyś ją sobie przyrządzić? A może już ją pijesz i masz swój sprawdzony, ulubiony przepis? Znasz kawę proffee? Uważasz, że ten nowy, kawowy trend to coś dla ciebie?
Komentarze
Violiq
6 października 2021, 09:49
Mnie zaciekawiło, wypróbuje. Ale na kaffeost i kawę z masłem chyba nikt mnie nie namówi.
Naturalna!
Redaktor
6 października 2021, 12:24
Sprawdziłam sobie co to jest to "kafeost", bo mnie zaintrygowało :) ja bym spróbowała :D A dodatek masła do kawy sprawia, że jest ona bardziej kremowa, jak zblenduje się to masło z kawą na wysokich obrotach, to masło dość dobrze łączy się z kawą i jest prawie w ogóle niewyczuwalne. W sumie masło w kawie jest dobre dla osób na diecie keto, ja dodaję je, żeby podbić w diecie zdrowe tłuszcze. Może jakbyś nie wiedziała, a spróbowała, nawet tego masła byś nie wyczuła, no chyba, że masz alergię i szczególny masłowstręt ;) wtedy lepiej nie ryzykować.
Loreli80
2 października 2021, 18:50
Stanowczo to nie dla mnie.
deszcz_slonce
1 października 2021, 19:35
Jedynie prawdziwa, zwykła mocna kawa z dodatkiem mleka i łyżeczki cukru :)
eszaa
1 października 2021, 16:31
nie kuś mnie kawą z dodatkiem banana, bo znów wpadnę z bananowy ciąg :). Z rana taka mieszanka odpada, bo wstając o piątej i blendując, obudziłabym domowników. Gdybym miała zbyt mało białka w diecie, być może byłaby to dobra opcja, bo kawe uwielbiam i pije trzy dziennie. Z odzywką? jedyny smak odzywki jaki mi podszedł, to waniliowy, ale i tak ją czuje i nie jest to komfortowe odczuwanie. Tak czy inaczej spróbuję:)
Frappe2019
1 października 2021, 16:15
Tylko prawdziwe espresso. Żadnych cudownych wynalazków.
kitkatka
1 października 2021, 13:58
Wypiłam kubeł kawy z mlekiem i zjadłam 4 sztuki ferrero roche. Chyba moge uznać siebie za podążającą w modnym kierunku, hi hi hi. Kawa o aromacie czarnej porzeczki.
Naturalna!
Redaktor
1 października 2021, 15:35
Coś mi się wydaje, że ta Twoja wersja modnej kawy to takie very slim proffee, bo zawartość białka w mleku jest niewielka, no chyba, że wlałaś tam litr ;) No ale chwila, moment, ja pierwszy raz słyszę o kawie o zapachu czarnej porzeczki :) Nie wiem czy jest dobra, ale chętnie bym takowej i ja skosztowała!
kitkatka
1 października 2021, 16:28
Kenijska Yirgacheffe. Na przykład African blue z Tchibo. Dla mnie i mojego wybrednego męża to najlepsza kawa. Mleka wlewam ponad pół litra bo piję 3 take kawy w 450 ml kubeczku, hi hi hi. Pozdrówka
Wiedenka73
1 października 2021, 10:26
Ciekawy artykuł, może spróbuję, choć wolę kawę klasyczną :)
Naturalna!
Redaktor
1 października 2021, 12:16
Nic nie zastąpi aromatu i smaku kawy parzonej w tradycyjny sposób! Proffee to jedynie opcja dla sportowców, zabieganych lub ciekawskich :)
Luckyone13
1 października 2021, 10:11
O proszę! Ostatnio kupiłam białko konopne już wiem do czego zużyję ;) A póki co stosuję też kolagen, bo jakoś mnie obrzydza i tylko w kawie go jestem w stanie wypić z dodatkiem mleka koko ofc ;) Btw, super artykuł, jak i poprzedni! :)
Naturalna!
Redaktor
1 października 2021, 12:13
Białko konopne jest dla mnie dziwne w smaku, dlatego maskuję je dodatkiem kakao i awokado. Kolagen kupuję znanej marki (Great Lakes), ponieważ tylko on jest dla mnie znośny w smaku - próbowałam innego i był okropny, psuł mi smak wszystkiego, do czego go dodawałam. Ja jestem fanką kawy kuloodpornej od 2015 roku, więc teraz robię sobie czasami bulletproof proffee z masłem, olejem kokosowym. Zmieniam składniki, w zależności co mam pod ręką. Natomiast małą czarną z ekspresu nie pogardzę!