Tak jak w przypadku wszystkich trudno usuwalnych urodowych mankamentów, konsultacja ze specjalistami może się okazać momentem przełomowym procesu budowania wymarzonej sylwetki. Po zakończeniu kuracji odchudzającej i stabilizacji nowej wagi, “bryczesy” wydają się miejscem “nie do ruszenia”. Przypominające piłeczki golfowe zbitki tłuszczu nie znikają nawet pomimo intensywnych treningów. Związane jest to m.in. z indywidualnym kształtem sylwetki każdej kobiety i genetycznymi uwarunkowaniami.
Modelujemy uda ćwiczeniami
Niestety, nie istnieje idealne, specjalne ćwiczenie, które mogłoby usunąć tłuszcz z konkretnej części ciała. Oczywiście każdy rodzaj treningu uaktywniający mięśnie nóg (a ud w szczególności) oraz pośladków, jest dedykowany dla bryczesów. Natomiast dla harmonijnego wymodelowania sylwetki niezbędna jest rozgrzewka całego ciała i trening kardio, czyli długotrwały, ale nie wyczerpujący wysiłek fizyczny. Im więcej ruchu, tym lepiej. Organizm będzie spalał tłuszcz równomiernie - i o to chodzi!
Przykładowe ćwiczenia na bryczesy:
● skakanka
● trucht w miejscu (min. 5 minut) lub jogging
● przysiady
● nożyce (wykonywane zarówno na plecach, jak i na boku)
● wymachy nogami
● pilates
Dla jak najlepszego efektu indywidualny zestaw ćwiczeń warto ustalić (nawetjednorazowo) z trenerem osobistym lub trenerem na siłowni. Pamiętajmy o urozmaicaniu ćwiczeń na bryczesy treningiem kardio - chociażby po to, by uniknąć nudy.
Z wizytą u kosmetologa
Kosmetologia profesjonalna wychodzi naprzeciw takim urodowym mankamentom, jak bryczesy. Aleksandra Pawłowska, która “otacza opieką” problematyczne miejsca na ciele swoich pacjentek, wymienia jako pierwszy zabieg SculpSure. Jest to szybka i bezbolesna metoda likwidacji tkanki tłuszczowej za pomocą lasera diodowowego o długości fali 1060 nanometrów. Pozwala zmniejszyć ilość uporczywej tkanki tłuszczowej nawet o 24 proc., bez żadnej rekonwalescencji. Idealnie sprawdza się w przypadku problematycznych okolic bryczesów, wewnętrznej partii ud czy boczków. Co najważniejsze - jest to zabieg jednorazowy!
Inną sprawdzoną metodą jest Venus Legacy. To technologia polegająca na połączeniu multipolarnej fali radiowej, która powoduje reakcję termiczną na różnych głębokościach tkanek z polem magnetycznym. Depozyty tłuszczowe zostają podgrzane do 44°C - tym samym rozpuszczane, a głowica aparatu masującego odpowiada za ich drenaż oraz wpływa bezpośrednio na poprawę krążenia. Tutaj, aby efekt był satysfakcjonujący specjaliści sugerują poddanie się serii 6-8 zabiegów, z częstotliwością jednego zabiegu na tydzień - potwierdza Kosmetolog Aleksandra Pawłowska.
Jak wiadomo, w usuwaniu uporczywej tkanki tłuszczowej niezastąpiony jest masaż. W gabinecie kosmetologa możemy poddać się lipomasażowi, który likwiduje również cellulit i ujędrnia skórę. Zabieg nosi nazwę Endermologia LPG Lipomassage Integral Body i wykorzystuje specjalnie opatentowane rolki, które w trakcie jednego zabiegu uruchamiają procesy oddziałowujące na skórę i tkankę tłuszczową. Początkowo rozbijają i uwalniają kwasy tłuszczowe, następnie stymulują fibroblasty, wzmacniając sieć włókien kolagenu i elastyny, a na końcu powodują wydalanie rozbitych złogów tłuszczowych. Aby cieszyć się dobrym efektem, zabieg wymaga systematyczności. Zaleca się wykonanie ok. 10-15 zabiegów, co najmniej raz w tygodniu.
Z wizytą u chirurga plastycznego
Ze zniwelowaniem zbędnej tkanki tłuszczowej, której nie jesteśmy w stanie zastąpić całkowicie mięśniami lub spalić jej podczas treningów, poradzi sobie także chirurg plastyczny. Ważne: zawsze sprawdzajmy kompetencje i doświadczenie lekarza przeprowadzającego zabieg oraz rzetelność placówki, w której go wykonuje.
Dr Tadeusz Witwicki wskazuje liposukcję jako najbardziej sensowną i skuteczną metodę usuwania bryczesów.
W celu pozbycia się nadmiarów tkanki tłuszczowej w okolicach bryczesów wskazane jest wykonanie liposukcji, która w sposób radykalny może wymodelować tę okolicę. Dla osób, z reguły po 40 roku życia, u których dochodzi do dużej utraty wagi lub okolica poddawana liposukcji w znaczny sposób zmniejsza swoją objętość, rozwiązaniem może być zastosowanie liposukcji laserowej. Ta metoda pozwala na rozbicie tkanki tłuszczowej, równocześnie stymulując włókna kolagenowe skóry do obkurczania się. Dzięki temu redukujemy ryzyko pozostawania wiotkiej, luźnej skóry - przekonuje dr Tadeusz Witwicki.
Jak zaznacza dr Witwicki, liposukcja to metoda modelowania sylwetki, a nie odchudzania, dlatego też powinna być rozważana dopiero w ostatniej fazie kuracji odchudzającej celem pozbycia się trudno usuwalnych depozytów tłuszczowych. Podstawą skutecznego odchudzania jest odpowiednia dieta, najlepiej stworzona przez odpowiedzialnego dietetyka, a także umiarkowana i regularna aktywność fizyczna.
Źródło zdjęć - fotolia.com
Autorem tekstu jest Małgorzata Trejtowicz, Zatoka Piękna
Specjaliści:
kosmetolog Aleksandra Pawłowska z Centrum Medycznego dr Kubik w Gdyni
dr Tadeusz Witwicki, specjalista z dziedziny chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej w Gabinecie Chirurgii Plastycznej Tadeusz Witwicki
Komentarze
Kiara123
2 lutego 2017, 12:43
Niestety zabiegi plastyczne są bardzo drogie a ćwiczenia wymagają dużego zaangażowania, cierpliwości i nie zawsze uzyskamy satysfakcjonujące efekty :p
Tereenia
29 stycznia 2017, 17:01
poczytać można... a przydatna z tego jest lista sugerowanych ćwiczeń.
[email protected]
14 stycznia 2017, 10:24
Nie ma co przesadzać, każda z nas jest inna. Gdybyśmy wszystkie wyglądały tak samo, to byłybyśmy nijakie..
wie58
12 stycznia 2017, 16:18
Dobrze choć poczytać ...
marrtynna
12 stycznia 2017, 09:50
Myślę, że nie można dac się zwariować. Nasze ciała nie muszą wyglądać, jak spod Photoshopa. Już samo osiągnięcie szczuplejszej sylwetki jest wielką poprawą zdrowia i wyglądu. Ja rozumiem sytuację, gdy komuś po odchudzaniu zwisa płat skóry- z tym się można bardzo źle czuć i chcieć to zlikwidować zabiegiem. Ale miejscowe zbitki tłuszczu? Bez przesady.
am1980
12 stycznia 2017, 09:10
liposukcja...ludzie kogo na to stać???
liliana200
13 stycznia 2017, 11:50
Niestety ale nielicznych. Gdyby było mnie na to stać już dawno bym poszła pod "nóż".
am1980
13 stycznia 2017, 14:20
AMEN!!!