- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 listopada 2018, 22:58
Hej dziewczyny, mam taka dziwna sytuacje z facetem i nie wiem czy to normalne i czy oni tak po prostu maja ale mój facet nie zabiera mnie do siebie. Mamy po 24 lata. Mieszkamy w miejscowości w której każdy każdego zna i wiem ze nie ma czego się wstydzić. Mamy prawie 2 lata związku a ja u niego byłam 2 razy na chwile kiedy nie było nikogo. Jest mi przykro bo tez bym chciała złapać fajny kontakt z jego mama czy rodzeństwem. Raz poruszyłam ten temat ale nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi. Było to jakieś pół roku temu albo więcej.teraz mi napisał ze od niego wyjeżdżają i bedzie sam w domu. Jak zasugeruje mi zebysmy do jego są wstapili to chyba się we mnie zagotuje. Inni w moim wieku mieszkając razem albo mają swoje rodziny. Czuje się jak 15 latka. Rozmawiać z nim ze to dla mnie ważne i naciskać czy odpuścić ?
Edytowany przez Angelika112233 20 listopada 2018, 23:28
20 listopada 2018, 23:06
Może nie posprzątał ;) mało info podałaś. Mieszka sam/z rodzicami/kolegą? Ile jesteście razem? Znasz jego ewentualnych współlokatorów?
Taki przypadek: facet mieszkał u rodziców gdzie ojciec nadużywał alkoholu i było mu wstyd laskę przyprowadzić.
Miliony sytuacji. Podaj jakieś szczegóły.
20 listopada 2018, 23:22
przez 2 lata nie posprzątał ? Mieszka z rodzicami, ja tez mieszkam z rodzicami. Napisałam ze to normalna rodzina i w okolicy wszyscy się znają. Chciałam wam napisać więcej ale telefon strasznie mi się tnie jak napisze za dużo słów. Ogólnie widzę ze mu zależy i ze to nie jest takie chwilowe. Ale dziwi mnie takie zachowanie. Ze jemu tez np nie zależy żebym miała lepszy kontakt z jego rodzicami czy poznała ich lepiej.
20 listopada 2018, 23:23
A może jego rodzice nie maja ochoty na takie wizyty? ;)
Albo przeciwnie od razu zrobią z Ciebie synowa a on na to gotowy nie jest?
Najłatwiej porozmawiać wprost i zapytać o co chodzi. Nie atakując, nie zakładając żadnego scenariusza, powiedzieć jak Ty się z tym czujesz i dlaczego byś chciała.
Edit: wiesz mnie tez wielce nie zależy żeby mój facet poznawał moja rodzine ani żebym ja poznawała jego a ślub bierzemy za pol roku. No nie każdy ma taka potrzebę wiec musisz jasno zakomunikować.
Edytowany przez bridetobee 20 listopada 2018, 23:24
20 listopada 2018, 23:24
nie wiem czy jest sens znowu poruszać z nim ten temat i naciskać czy dać sobie spokoj
20 listopada 2018, 23:34
Temat poruszylas raz i odpuszczasz? Zwiazek to przede wszystkim komunikacja, a niestety facetom to trzeba jak krowie na rowie... zapytaj w czym problem, bo moze jednak o czyms nie wiesz, skoro tam nie bywasz.
20 listopada 2018, 23:36
Może nie ma z rodziną zbyt serdecznych kontaktów, może ma obawy że rodzice będą niezadowoleni. A oni chociaż wiedzą, że jest z Tobą (kogoś ma)?
20 listopada 2018, 23:36
Moze jego rodzice nie akceptuja zwiazku, albo nie sa tak cudowna rodzina jak to widac na zewnatrz?
Jak Ci zalezy to z nim porozmawiaj.